Sonda

Czy lubisz postać Kishana?

Tak, to moja ulubiona postać

59% - 19
Tak

31% - 10
Nie

6% - 2
Nie mam zdania

3% - 1
Total: 32

#16 30-03-13 18:58:17

Yennefer

Poszukujący pracy

Zarejestrowany: 29-03-13
Posty: 37

Re: Czy lubisz postać Kishana

Uwielbiam Kishana :D W sumie nie wiem, czy nie jest moją ulubioną postacią z tej serii. Jest nie tylko bardziej wyluzowany i "nowoczesny", ale przede wszystkim pewny siebie, arogancki i czarujący ^^ Lubię Rena, ale gdybym to ja miała wybierać, nie wahałabym się ani przez moment xD Może to dlatego, że z ich dwojga, to Kishan bardziej zasługuje na miano czarnego charakteru, a ja szaleję za czarnymi charakterami ;p


Oh memories, where'd you go? You were all I've ever known...
How I miss yesterday and how I let it fade away.
Panic! At the Disco, Memories

Offline

 

#17 30-03-13 19:25:25

lutka

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 30-09-12
Posty: 1239

Re: Czy lubisz postać Kishana

Yennefer napisał:

Uwielbiam Kishana :D W sumie nie wiem, czy nie jest moją ulubioną postacią z tej serii. Jest nie tylko bardziej wyluzowany i "nowoczesny", ale przede wszystkim pewny siebie, arogancki i czarujący ^^ Lubię Rena, ale gdybym to ja miała wybierać, nie wahałabym się ani przez moment xD Może to dlatego, że z ich dwojga, to Kishan bardziej zasługuje na miano czarnego charakteru, a ja szaleję za czarnymi charakterami ;p

serio???
po przeczytaniu wszystkich części uważasz że Kishan jest arogancki?  czy też prawdziwym czarnym charakterem??
W takim razie nie wiem, co można by powiedzieć o renie w wielu sytuacjach, czy o samym Lokeshu.. ;/


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
"Złodziej dusz" Aneta Jadowska

http://i42.tinypic.com/2uqiwwk.jpg

Offline

 

#18 30-03-13 19:46:17

LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
WWW

Re: Czy lubisz postać Kishana

lutka napisał:

Yennefer napisał:

Uwielbiam Kishana :D W sumie nie wiem, czy nie jest moją ulubioną postacią z tej serii. Jest nie tylko bardziej wyluzowany i "nowoczesny", ale przede wszystkim pewny siebie, arogancki i czarujący ^^ Lubię Rena, ale gdybym to ja miała wybierać, nie wahałabym się ani przez moment xD Może to dlatego, że z ich dwojga, to Kishan bardziej zasługuje na miano czarnego charakteru, a ja szaleję za czarnymi charakterami ;p

serio???
po przeczytaniu wszystkich części uważasz że Kishan jest arogancki?  czy też prawdziwym czarnym charakterem??
W takim razie nie wiem, co można by powiedzieć o renie w wielu sytuacjach, czy o samym Lokeshu.. ;/

Lutka ma rację...Kishan wcale nie jest czarnym charakterem...Na początku mógł się taki wydawać...Pod koniec 1 części wydawało mi się, że się zmienił..., a w 2 to już całkiem...o 3 nie wspomnę....Yennefer, czyli jak powiedziałaś " szaleję za czarnymi charakterami "...Szalejesz za Lokeshem?!


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#19 30-03-13 19:53:51

Yennefer

Poszukujący pracy

Zarejestrowany: 29-03-13
Posty: 37

Re: Czy lubisz postać Kishana

Okej, czarny charakter to może faktycznie niefortunne określenie xD Oczywiście, że on nie jest zły! Chodziło mi bardziej o taki image "bad boy'a" (nie lubię tego określenia, ale no nic lepszego na myśl mi nie przychodzi ;p). No bo z duetu Ren i Kishan, to Kishan jest postrzegany raczej jako ten "zły", szczególnie w pierwszej części. I arogancki, też w porównaniu z Renem. Miałam na myśli bardziej, że takie sprawia wrażenie, niż może w rzeczywistości jest.
Czy Kishan się zmienił to nie wiem. Może cały czas taki był, tylko nie pokazywał tej bardziej "kochanej" strony siebie?
Hmm, Lokesh to wyjątek xD Ale wyjątki potwierdzają regułę ;p Plus skomplikowane postacie czarnych charakterów (tych prawdziwie czarnych), fajnie poprowadzone przez autora mogą być bardzo interesujące, czasem nawet bardziej niż pozytywni bohaterowie ;)


Oh memories, where'd you go? You were all I've ever known...
How I miss yesterday and how I let it fade away.
Panic! At the Disco, Memories

Offline

 

#20 30-03-13 22:07:18

lutka

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 30-09-12
Posty: 1239

Re: Czy lubisz postać Kishana

Yennefer napisał:

Okej, czarny charakter to może faktycznie niefortunne określenie xD Oczywiście, że on nie jest zły! Chodziło mi bardziej o taki image "bad boy'a" (nie lubię tego określenia, ale no nic lepszego na myśl mi nie przychodzi ;p). No bo z duetu Ren i Kishan, to Kishan jest postrzegany raczej jako ten "zły", szczególnie w pierwszej części. I arogancki, też w porównaniu z Renem. Miałam na myśli bardziej, że takie sprawia wrażenie, niż może w rzeczywistości jest.
Czy Kishan się zmienił to nie wiem. Może cały czas taki był, tylko nie pokazywał tej bardziej "kochanej" strony siebie?
Hmm, Lokesh to wyjątek xD Ale wyjątki potwierdzają regułę ;p Plus skomplikowane postacie czarnych charakterów (tych prawdziwie czarnych), fajnie poprowadzone przez autora mogą być bardzo interesujące, czasem nawet bardziej niż pozytywni bohaterowie ;)

Z określeniem "bad boy" jak najbardziej się zgodzę, bo Kishan jak najbardziej do niego pasuje... (zwłaszcza jak sobie wyobrażę Allu Arjuna w jego roli)

Co do postrzegania Kishana jako tego złego- w taki sposób przedstawiła go na początku Collen, zwłaszcza w legendzie którą Kelsey usłyszała jeszcze w cyrku od Pana Kadama.. a potem długo, długo nikt o nim nie wspominał- nikt go nie bronił. Czytelnik i Kelsey znali go tylko od złej strony. Dopiero w dżunglii Kelsey sama mogła poznać Kishana, i jej postrzeganie Kishana jako kogoś złego było raczej dalekie..

Wy także byście postrzegały go inaczej, gdybyście nie były takie oburzone, że odebrał Renowi Yesubai- ale- jak powtarzałam to już kilka razy- Kishan nikogo i niczego Renowi nie odebrał- królestwa dla siebie nie chciał, brata kochał bardzo mocno, mimo że stał w jego cieniu, a jego problemy zaczęły się od tego, że normalnie się zakochał-i uwierzył Lokeshowi- przecież K. nie planował zamordowania Rena, i zawłaszczenia dla siebie królestwa- uwierzył Lokeshowi, że za kawałek amuletu dostaie Yesubai. Weźcie pod uwagę, że Ren tak naprawdę nie wiedział, z kim rodzice chcą o ożenić, odbębniał po prostu obowiązek następcy tronu. Na brata był po prostu obrażony, że śmial zrobić coś za jego plecami. Coś na zasadzie: "Jak on śmiał się w niej zakochać, przecież rodzice wybrali ją dla mnie!".


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
"Złodziej dusz" Aneta Jadowska

http://i42.tinypic.com/2uqiwwk.jpg

Offline

 

#21 31-03-13 10:27:31

Alhena

Król Rajaram

Zarejestrowany: 25-03-13
Posty: 459

Re: Czy lubisz postać Kishana

hmm... Kishan jako czarny charakter...
Nie trudno mi to sobie wyobrazić, ale tylko na początku - gdy pojawił się po raz pierwszy w sadze pomyślałam, że przyłączy się do Kelsey i Rena, pomoże im wykonać zadania Durgi, a po wszystkim zdradzi ich i odda dary Lokeshowi xD ( pewnie przyczyniło się do tego porównanie do pirata :))
Ale już pod koniec 1. części zmieniłam o nim zdanie i jest to zdecydowanie moja ulubiona postać. Szczególnie, że po latach obwiniania się za wszystko co się stało jego rodzinie chciał tylko odnaleźć szczęście. Mnie osobiście było go strasznie szkoda. A jeżeli chodzi o  jego genialne teksty to  tylko dodają mu uroku ^^


"Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my."

Mark Twain

Offline

 

#22 31-03-13 11:34:47

LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
WWW

Re: Czy lubisz postać Kishana

lutka napisał:

Yennefer napisał:

Okej, czarny charakter to może faktycznie niefortunne określenie xD Oczywiście, że on nie jest zły! Chodziło mi bardziej o taki image "bad boy'a" (nie lubię tego określenia, ale no nic lepszego na myśl mi nie przychodzi ;p). No bo z duetu Ren i Kishan, to Kishan jest postrzegany raczej jako ten "zły", szczególnie w pierwszej części. I arogancki, też w porównaniu z Renem. Miałam na myśli bardziej, że takie sprawia wrażenie, niż może w rzeczywistości jest.
Czy Kishan się zmienił to nie wiem. Może cały czas taki był, tylko nie pokazywał tej bardziej "kochanej" strony siebie?
Hmm, Lokesh to wyjątek xD Ale wyjątki potwierdzają regułę ;p Plus skomplikowane postacie czarnych charakterów (tych prawdziwie czarnych), fajnie poprowadzone przez autora mogą być bardzo interesujące, czasem nawet bardziej niż pozytywni bohaterowie ;)

Z określeniem "bad boy" jak najbardziej się zgodzę, bo Kishan jak najbardziej do niego pasuje... (zwłaszcza jak sobie wyobrażę Allu Arjuna w jego roli)

Co do postrzegania Kishana jako tego złego- w taki sposób przedstawiła go na początku Collen, zwłaszcza w legendzie którą Kelsey usłyszała jeszcze w cyrku od Pana Kadama.. a potem długo, długo nikt o nim nie wspominał- nikt go nie bronił. Czytelnik i Kelsey znali go tylko od złej strony. Dopiero w dżunglii Kelsey sama mogła poznać Kishana, i jej postrzeganie Kishana jako kogoś złego było raczej dalekie..

Wy także byście postrzegały go inaczej, gdybyście nie były takie oburzone, że odebrał Renowi Yesubai- ale- jak powtarzałam to już kilka razy- Kishan nikogo i niczego Renowi nie odebrał- królestwa dla siebie nie chciał, brata kochał bardzo mocno, mimo że stał w jego cieniu, a jego problemy zaczęły się od tego, że normalnie się zakochał-i uwierzył Lokeshowi- przecież K. nie planował zamordowania Rena, i zawłaszczenia dla siebie królestwa- uwierzył Lokeshowi, że za kawałek amuletu dostaie Yesubai. Weźcie pod uwagę, że Ren tak naprawdę nie wiedział, z kim rodzice chcą o ożenić, odbębniał po prostu obowiązek następcy tronu. Na brata był po prostu obrażony, że śmial zrobić coś za jego plecami. Coś na zasadzie: "Jak on śmiał się w niej zakochać, przecież rodzice wybrali ją dla mnie!".

Znowu mogę  zgodzić się z lutką XD Co do Yesubai...broń Boże nie byłam zła o to, że zabrał Renowi Yesubai...Ren jej praktycznie nie znał..., a Kishan ją naprawdę kochał...Nawet go rozumię...mam rodzeństwo...i czasem zachowanie moich rodziców....jest w pewnym stopniu podobne...Np. moja siostra dostała pieska... od rodziców...Ja (wtedy, bo teraz mam kochaną Suzi, która jest moja!) zawsze marzyłam o piesku..., ale "byłam zamała"...Moja siostra nie zajmowała się tym pieskiem...Więc ja to robiłam...Jak to zauważyła to od razu mi go zabrała...., a rodzice zgodzili się z tym, że nie powinnam nawet DOTYKAĆ tego pieska...Co było dalej? Ja już nie wyprowadzałam mojego kochanego pieska, bo nie mogłam....więc robiła to jego "właścicielka". Jak to się skońćzyło? Piesek wpadł pod auto..., bo się zagapiła ;(
No....moża ta historia się różniła...., bo... piesek nie był córką Lokesha i nie było tam Lokesha..., ale gdy by był...To bez wahania zrobiłam by to co Kishan..., a nie pozytywne zdanie dałam mu wtedy gdy pierwszy raz zobaczył Kels... i pod koniec tego spotkania wydawał się być miły...


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#23 31-03-13 14:43:41

Kal-si

Król Rajaram

Skąd: Tam gdzie mój Kishan.
Zarejestrowany: 11-12-12
Posty: 431

Re: Czy lubisz postać Kishana

Ja też się zgadzam z lutką, tylko przepraszam że nachwile wyjdę z tematu :
Po co tyle kropek LissaSeille????
Jak to czytałam to mi oczy zezowały i musiałam to czytac 2 razy xd
A wracając do tematu, tak Bad boy - to określenie pasujące do Kishana, ale sądze że on cały czas był kochany tylko to ukrywał, chciał zrobić sobie kare, być samotny.

Offline

 

#24 31-03-13 18:42:46

LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
WWW

Re: Czy lubisz postać Kishana

Kal-si napisał:

Ja też się zgadzam z lutką, tylko przepraszam że nachwile wyjdę z tematu :
Po co tyle kropek LissaSeille????
Jak to czytałam to mi oczy zezowały i musiałam to czytac 2 razy xd
A wracając do tematu, tak Bad boy - to określenie pasujące do Kishana, ale sądze że on cały czas był kochany tylko to ukrywał, chciał zrobić sobie kare, być samotny.

Uwielbiam robić kropki...Nie jesteś pierwszą osobą, która mi to mówi...Jestem fanką kropek i koniec kropka!....


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#25 30-04-13 12:20:32

Khandi

Zagubiony w dżungli

Skąd: Idris
Zarejestrowany: 30-04-13
Posty: 190

Re: Czy lubisz postać Kishana

Lubię go?
Foch.
Ja go uwielbiam! ^^


-To, że czasem potrzebujemy pomocy, nie znaczy, że jesteśmy słabi.
– Klątwa Tygrysa na zawsze w moim serduszku ♡

Offline

 

#26 30-06-13 21:22:45

Deschen

Nilima

Zarejestrowany: 27-06-13
Posty: 394

Re: Czy lubisz postać Kishana

to moja ulubiona postać z książki <3


http://24.media.tumblr.com/3e72ee281347e05828a1721b28f05088/tumblr_mg60a1tN7c1qhu3hxo2_500.gif?width=500

Offline

 

#27 18-07-13 21:39:57

Kelsey Hayes

Sprzątający cyrk

Skąd: podkarpackie
Zarejestrowany: 16-07-13
Posty: 41

Re: Czy lubisz postać Kishana

Ja to mam mieszane uczucia do obydwu ksiażat. W jedynce Kishan był.. no głupi był. w dwójce byli równo, a trojkę zaczełam dziś rano, więc jeszcze niewiem. ;)


Old Movies Rules

Offline

 

#28 18-07-13 22:03:23

lutka

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 30-09-12
Posty: 1239

Re: Czy lubisz postać Kishana

Kelsey Hayes napisał:

Ja to mam mieszane uczucia do obydwu ksiażat. W jedynce Kishan był.. no głupi był. w dwójce byli równo, a trojkę zaczełam dziś rano, więc jeszcze niewiem. ;)

facet, którzy rzuca tak celnymi ripostami czy obmyśla poważne strategie wojskowe, i zajmuje się leczeniem rannych żołnierzy nie może być głupi :D
Sugerowałabym bezmyślny, ale tak o Kishanie też bym nie powiedziała..


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
"Złodziej dusz" Aneta Jadowska

http://i42.tinypic.com/2uqiwwk.jpg

Offline

 

#29 18-07-13 22:55:26

Kelsey Hayes

Sprzątający cyrk

Skąd: podkarpackie
Zarejestrowany: 16-07-13
Posty: 41

Re: Czy lubisz postać Kishana

lutka napisał:

Kelsey Hayes napisał:

Ja to mam mieszane uczucia do obydwu ksiażat. W jedynce Kishan był.. no głupi był. w dwójce byli równo, a trojkę zaczełam dziś rano, więc jeszcze niewiem. ;)

facet, którzy rzuca tak celnymi ripostami czy obmyśla poważne strategie wojskowe, i zajmuje się leczeniem rannych żołnierzy nie może być głupi :D
Sugerowałabym bezmyślny, ale tak o Kishanie też bym nie powiedziała..

Fakt, źle to określiłam. Gdyby był głupi to bym się nie śmiała z tego jego cietego języka. Raczej nazwałabym go " najpierw mówi, potem myśli" coś kojarzy mi się z tolkienowskim Boromirem.


Old Movies Rules

Offline

 

#30 08-01-14 19:38:34

Lekcja Lotosu

Początkujący

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 08-01-14
Posty: 28

Re: Czy lubisz postać Kishana

Uwielbiam Kishana! To mój ulubiony bohater. Podobało mi się gdy Kells w 3 części wybrała jego.


" Nie pozwolę, żebyś jeszcze kiedykolwiek był sam. Ja też cię kocham, Kishanie. "
Kt Wyprawa, obietnica Kelsey

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klanenemy.pun.pl www.branchclosed.pun.pl www.usmcfr.pun.pl www.adhd-lod.pun.pl www.fifateam.pun.pl