Destiny - 27-12-12 21:55:29

Tak, wiem, że to głupie. Możecie się śmiać, proszę bardzo, ale od 17 lat (tak, całe życie!) mam okropny problem... mianowicie PANICZNIE boję się ciemności. Moja mama niestety to wyśmiewa. Twierdzi, że jestem głupia itp., ale nic na to nie poradzę. Dodam jeszcze, że niegdyś lubiłam horrory, ale już dawno ich nie oglądałam. Teraz przerzuciłam się na komedie. Mam małą lampkę taką dla dzieci, a wieczorami staram się zasnąć przy zapalonym telewizorze. Jednak gdy przebudzam się w nocy telewizor jest już wyłączony (sama nastawiam czas wyłączenia, rodzice i babcia strasznie się wkurzają, gdy zasypiam przy zapalonym telewizorze), a lampka nie daje mi tyle światła ile potrzebuję, by czuć się w nocy bardziej komfortowo. W dodatku ostatnio na religii gadaliśmy o egzorcyzmach i mimo, że nie jestem chrześcijanką (moja mama każe mi chodzić na religię), boję się a moja obszerna wyobraźnia jeszcze robi swoje. No, mniejsza z tym, że ksiądz chce nam jeszcze puścić film o jakiejś tam Niemce. Wtedy to już chyba serio będzie w nocy po mnie :'(
Czy macie może jakiś sposób? Tylko nie piszcie mi tekstów typu "nie oglądaj horrorów", "powiedz sobie, że się nie boisz", "to tylko twoja wyobraźnia", "wejdź do ciemnego pokoju i przełam strach" czy "nie martw się, wyrośniesz z tego". TO NIE SĄ DZIAŁAJĄCE SPOSOBY, wiem bo już próbowałam tego typu 'pomocy' i nic. Czytałam wypowiedzi osób, które mają po 20-30 lat i one również boją się ciemności, więc nawet ostatni tekst powinien odpaść. Próbowałam już chyba wszystkiego, ale strach nie mija. Naprawdę chcę przestać się bać i w ogóle. A może to rodzaj fobii? Słyszałam o czymś takim jak achluofobia (nyktofobia)... pomożecie? Błagam. Ja kiedyś serio nie wytrzymam i moja pikawa przestanie pikać :'(

www.animeschool.pun.pl www.szkolapijarki.pun.pl www.moh.pun.pl www.ricoe-gra.pun.pl www.pno-rajders.pun.pl