tygryska 7 - 24-02-13 13:05:51

"Kucnął, przebiegł dłonią po mojej łydce i zapiął bransoletkę na kostce. Zachwiałam się i z wrażenia prawie upadłam. Ren musnął palcami złote dzwoneczki, a potem wstał. Położył mi ręce na ramionach i przyciągnął do siebie.
- Kells... proszę. - Pocałował mnie w skroń, potem w czoło i w policzek, a pomiędzy pocałunkami błagał cicho: - Proszę... Proszę... Proszę... Powiedz, że ze mną zostaniesz. - Jego wargi delikatnie otarły się o moje. - Potrzebuję cię - powiedział, a potem z całej siły przycisnął usta do moich ust."

Część I, Rozdział 24, Strona 347

www.zakonwilki.pun.pl www.nowytemat.pun.pl www.psychologia-czlowieka.pun.pl www.ogamedodatki.pun.pl www.wanderers.pun.pl