Dyskusja na temat Dhirena :)
Offline
Ma niezwykły prozatorski talent , posługuje się 30 językami a także świetnie zna sztuki walki .
Ostatnio edytowany przez Kells (30-07-12 14:27:30)
Offline
Nie zapominaj, że nie tylko zna 30 języków, ale również czyta w 16 xD Dhiren jak dla mnie jest najlepszy ze wszystkich męskich bohaterów <3
Offline
Zbyt idealny by być prawdziwy...
Offline
hehehhee. tak w ramach żartu,
Oto jak wyglądałby nurkujący w wodzie Ren w postaci tygrysa:
Zdjęcia znalezione w necie, ale niestety nie znam ich autora.
Offline
Haha, lutka widziałam to! :D Jeszcze jest takie śmieszne z mięsem.
Offline
Zwiedzający
Ren według mnie to najfajniejszy bohater.
Ma duszę artysty i nie boi się swoich uczuć. Walczy o Kells do samego końca.
Na początku bałem się, że walczą z Kishanem o Kelsey dla zasady (jak z Yesubai), lecz tak nie było. I dobrze.
Offline
Trochę późno zajrzałam do tego tematu - ale kiedy miałam to zrobić, skoro zaczęłam czytać "Klątwę" dwa tygodnie wcześniej (jestem w połowie czwartej części :)), a na forum zarejestrowałam się kilka dni temu?
A zatem: Ren jest moją ulubioną postacią. Podoba mi się jego stanowczość i wytrwałość. Te cechy widać po jego walce o uczucie (oraz pocałunek XD) Kelsey; chociaż w kilku momentach jednoznacznie daje mu ona do zrozumienia, że ich związek nie ma szans na przetrwanie, ten nigdy się nie poddaje i do końca wierzy, iż uda mu się zdobyć serce dziewczyny. W osobowości Dhirena cenię także jego troskliwość, odwagę oraz skłonność do poświęceń. Gdy chłopak widzi, że jakaś osoba znajduje się w niebezpieczeństwie, nigdy nie waha się przed pomaganiem jej i robi wszystko, by ją uratować. Lubię również jego bezpośredniość, poczucie humoru i towarzyskość; cechy te wskazują na to, iż pomimo wielu lat spędzonych w niewoli i pod wpływem klątwy, nadal nie stracił on optymizmu ani nadziei, że kiedyś uda mu się znowu być w pełni człowiekiem. W momentach, kiedy niepokoi się o Kelsey lub inną osobę, sprawia wrażenie starszego, troskliwego przyjaciela, z którym można zarówno na poważnie rozmawiać o problemach, jak i pożartować lub pogadać o kompletnie nieistotnych sprawach. Widać także, że zawsze stara się pomóc osobom ze swojego otoczenia i być dla nich oparciem w trudnych chwilach.
Jest jednak parę rzeczy, które denerwują mnie w Dhirenie. Jedną z nich jest jego skłonność do manipulowania towarzyszką wyprawy. To normalne, że Kelsey - jak niemal każda zakochana dziewczyna - traci przy księciu głowę, jednak według mnie nie powinien on brać tego na swoją korzyść. Kolejna jego cecha, która mi się nie podoba, to nadopiekuńczość i przekonanie, że wszystko mu się należy. W pewnych chwilach książę nie jest w stanie zrozumieć, że dziewczyna potrzebuje przestrzeni, samotności i spotkań z innymi osobami. W efekcie wydaje się nieco nachalny i dręczący.
Pomimo tych wad, postać Rena urzekła mnie od samego początku i wiem, że jakkolwiek skończy się czwarta część powieści, nadal pozostanie on moim ulubionym bohaterem. :D
Offline
Specjalnie dla fanek Rena, załączam fotki przedstawiające Adonisa- do niego bowiem Kelsey porównywała swojego bohatera.
Potwierdza się.. że Kelsey gustu jednak nie ma zbyt dobrego.. :P
Bohatera na zdjęciu ubrałam w chmurkę, coby nie zarzucac mi szerzenia pornograficznych treści :P
Offline
Lubie go ale trochę za często odpowiada wierszami ;p
Offline