Znając naszą ukochaną autorkę zapewne dopiero w V tomie dowiemy sie kogo OSTATECZNIE wybiera Kelsey .
Jakie są wasze opinie ,rady dla Kelsey xD <kogo ma wybrać> .A może chcecie by była z Li z II tomu ?
Temat na pogaduchy o sprawach sercowych Kells ;)
Zapraszam do dyskusji !
Offline
Ja myślę tak 1. rada to taka aby się w ogóle nie pojawiała w Klątwie..., ale że 1. punkt nie może nic zdziałać no to niech teraz odejdzie z książki w 3. tomie -.- To też się pewnie nie sprawdzi, więc jak dla mnie lepiej żeby nikogo nie wybierała, bo sami czytaliście jakie są skutki wyborów Kelsey, Li był smutny, Jonson, Ren, Kishan i tak pewnie będziemy mogli jeszcze nie raz wymienić R i K, no więc... jak dla mnie powinnaś zapytać co poradzić na jej głupotę... xd Więc ja mam dla niej jedną wielką prośbę:
OGARNIJ SIĘ DZIEWCZYNO W KOŃCU!!
Offline
Kelsey bardzo działa mi na nerwy ! Zachowuje sie tak jak zakupocholiczka która nie wie czy kupic białe czy czarne buty ! Ale ONI MAJĄ UCZUCIA ! Heloł ?
Ogarnij się i i wybierz samotne życie z 5 kotami (nie miałam na myśli tygrysów) -.-"
Offline
Sprzątający cyrk
Z Kells zgadzam się w 99% (bo ja i tak wole żeby była z Kishanem!) ;)
Offline
To jest już kwestia "Team"
Coś ostatnio bardzo jadę po moim ukochanym Renie ,ale co tam nic nie zmieni tego ,że nie popisał sie w III .
Offline
Zgadzam się z Alis niech Kelsey się w końcu ogarnie i wybierze tego którego kocha tak jak nigdy hmm.. nikogo nie kochała : czyli chyba nie muszę pisać kogo bo wszyscy wiedzą o kogo chodzi :)
Offline
Ja czytałam czwartą część i wiem kogo wybierze ale nie chce psuć zabawy innym. :)
Offline
Mailin napisał:
Ja czytałam czwartą część i wiem kogo wybierze ale nie chce psuć zabawy innym. :)
juz i tak każdy wie :P
Trzeba było dawkowac mi napięcie powoli, to może większe dyskusje byłyby tu wzbudzane na forum:P
Offline
Pff, co to za pytanie!? Wzięła ślub z Renem? To niech teraz za przeproszeniem się zamknie i już lepiej nie myśli. Jak znowu mi go zrani, to chyba Colleen zabiję. Jednak z tego co widzę na twitterze i wg w necie, to mimo wszystko dużo osób jest za tym, aby Kells była z Renem więc nie sądzę, aby Colleen narażała się fanom xd Z drugiej jednak strony mam w książkach takie szczęście, iż jeśli bohaterka wybiera w przedostatniej części bohatera, z którym chcę aby była i cieszę się jak głupia, to autor w ostatniej wszystko zmienia, a ja ryczę jak najęta, bo za bardzo przeżywam książki :( :( :(
Offline
Destiny napisał:
Jak znowu mi go zrani, to chyba Colleen zabiję.
Ha, w sumie trafił swój na swego, za często ze sobą zrywaja i się potem znowu schodzą :P rania sie wybitnie często nawzajem.
Dlatego tak lubiłam Kishana, sprzatał po nich ten uczuciowy bałagan i stawiał na nogi, by mieli znów siłę ze sobą uczuciowo walczyc :P
bo za bardzo przeżywam książki
witam w klubie, chociaż ja nie zawsze ryczę, częściej się złoszczę i.... szukam for internerowych gdzie mogłabym sie dowiedziec czegoś więcej i podyskutowac :D
Offline
Jak dla mnie to Kells jest idiotką. Od samego początku powinna być z Renem. W końcu to w nim się zakochała, a to uczucie nigdy nie zostało zniszczone. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że Ren ma nie pokoleji. Jak mógł w ogóle pomyśleć o to tym by Kells była z Kishanem?
Ostatnio edytowany przez Tigra (02-11-12 23:06:22)
Offline
Zacznijmy też od tego, że z całej tej trójki to Ren pierwszy pokochał i ze strony Colleen było by strasznie chamsko, gdyby ostateczne zrobiła tak, że Kells będzie z... nawet nie mogę tego napisać :o
lutka napisał:
witam w klubie, chociaż ja nie zawsze ryczę, częściej się złoszczę i.... szukam for internerowych gdzie mogłabym sie dowiedziec czegoś więcej i podyskutowac :D
No właśnie problem polega na tym, że ja też :p Zresztą czasami widać po tym, jak mówię na Kishana. Ale nie umiem wtedy opanować się ze złości. Tak więc z góry za wszystko przepraszam.
Offline
Nowy
Nie rozumiem nad czym Kellsy się zastanawia w końcu i tak kocha Rena i od tego nie ucieknie! Może sobie wmawiac miłość do Kishana , ale każdy wie kogo na serio kocha. Więc wybieram Rena.
Offline
A Kishan to uczuć niema?!
Biedny młodszy brat kochający tak dziewczyne że żeby była szczęśliwa pozostaws jej wybór a ona poprostu musi go wybrac.
Powinna rozwieść się z Renem i być z Kishanem...
Offline
Megistona napisał:
A Kishan to uczuć niema?!
Biedny młodszy brat kochający tak dziewczyne że żeby była szczęśliwa pozostaws jej wybór a ona poprostu musi go wybrac.
Powinna rozwieść się z Renem i być z Kishanem...
kobiety mają to do siebie, że rzadko kiedy podejmują prawidłowe decyzje :P
Offline