Uda³o mi siê wybraæ cytaty z pierwszych trzech tomów, które dopiero teraz pokazuj±, i¿ Kishana przeznaczeniem wcale nie by³o ¿ycie z Kells. Nie wiem jednak jaki obraæ ci±g chronologiczny, czy najpierw by³ Damon, czy amulet? czy Kishan?
Tom I
str.139:
"Szukaj Nagrody Durgi, cztery dary, piêæ ofiar, jedna przemiana, bestia staje siê ¶miertelna"
str.140:
"[...] Ale dokona siê cud, gdy wê¿e znajd± zloty skarb. Co zaspokoi w Indiach g³ód. Inaczej zguba czeka lud."
Tom II
str 191:
"Durga zwróci³a siê do Kishana:
- a teraz twoja kolej
ksi±¿ê sk³oni³ siê nisko z ol¶niewaj±cym u¶miechem na twarzy.
- z rado¶ci± przyjmê cokolwiek mi zaoferujesz piêkna bogini
[...]
Spojrza³am na Kishana, jego Twarz rozja¶nia³ rozmarzony nieco cielêcy u¶miech.
[...]
Durga wrêczy³a oczarowanemu Kishanowi z³oty dysk, co o¶mieli³o go na tyle, ¿e z³o¿y³ na jej d³oni delikatny poca³unek [...] Przez chwilê przygl±dali sie sobie nawzajem.
W koñcu chrz±knê³am znacz±co [...] Durga spojrza³a na mnie jakby wyrwana z transu"
str.220-221
Lama wsta³, zdj±³ medalion z szyji i wsun±³ w szczelinê obok pó³ki z ksi±¿kami. Otworzy³a siê w±ska szafka z której wyj±³ bardzo stary zwój pergaminu w szklanej oprawie.
[...]
-ten zwój istnieje od wielu stuleci. S± na nim wymienione znaki zwi±¿ane z tygrysim medlionem i tymi, którzy próbowali go zdobyæ.
[...]
- nie czyta³ pan go?
- Nie. ¯aden z dalajlamów nie czyta³ zwoju. Nie jest przeznaczony dla nas. Trzymali¶my go w bezpiecznym miejscu, by w odpowiednim czasie przekazaæ go w Wasze rêce.
[...]
-czy to znaczy, ¿e ten zwój by³ przechowywany przez tyle stuleci... specjalnie dla nas?-spyta³am z niedowierzaniem
-owszem. Razem z instrukcjami jak Was odnale¼æ.
pan Kadam pochyli³ siê by bli¿ej przyjrzeæ siê zwojowi za szybk±.
- To niezwyk³e! Nie mogê siê doczekaæ, kiedy go zbadam.
- Nie wolno ci tego zrobiæ. Nie nale¿y czytaæ zwoju, dopóki me dokona siê pi±ta ofiara. Przedwczesne rozwiniêcie go mog³oby spowodowaæ straszliw± katastrofê.
- Pi±ta ofiara? - mruknê³am. - Ale - zwróci³am siê do pana Kadama - przecie¿ my nawet nie wiemy, co to ma byæ. Wszystko, co nam do tej pory wiadomo - wyja¶ni³am mnichowi - to to, ¿e musimy z³o¿yæ bogini cztery ofiary i odnale¼æ cztery dary. Jeszcze d³ugo nie dowiemy siê, czym jest pi±ta ofiara. Czy jest pan pewien, ¿e wype³nimy misjê, nie przeczytawszy manuskryptu?"
str.222:
"Kishan zamkn±³ oczy. Patrzy³am, jak Nauczyciel naciera oleist± substancj± jego powieki.
— A teraz ty, czarny tygrysie. Masz m³ode cia³o, lecz twoja dusza jest stara. Pamiêtaj, niewa¿ne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet je¶li bêd± bolesne i przysporz± trudno¶ci, nie wolno ci traciæ nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdê mo¿e ciê zniszczyæ. [...]
Ci±¿y na tobie odpowiedzialno¶æ poprowadzenia twojej rodziny we w³a¶ciwym kierunku. Mam na my¶li twoj± najbli¿sz± rodzinê, ale
i globaln±. Dobre chêci nie wystarcz±, musisz dzia³aæ. Kiedy aktywnie zaanga¿ujesz siê w bieg wydarzeñ, odpowiedzi przyjd± do ciebie same. I ostatnia rzecz: ska³a nie ugnie siê przed wiatrem i tak samo stabilny jest umys³ sprawiedliwego cz³owieka. Taki cz³owiek jest jak filar, zawsze mo¿na na nim polegaæ."
Tom III
str.45
"- poka¼ny m³odzieniec podrózuje z Tob± Kal-si- stwierdzi³, po czym zrobi³ krok do przodu,po³ozyl Kishanowi rêce na ramionach i przekrzywiaj±c g³owe, spojrza³ wprost w jego z³ote oczy. Ki±¿ê cierpliwie znosi³ te jego oglêdiny.
-ach wiedzzê. G³êbokie oczy. Ojciec wielu. "
str.51:
" Roze¶miany miesza³ w kubku podspiewuj±c: lek gorzki cukier lepszy. Kiedy wreszczie zadowoli³ go sk³ad nopoju, wrêczy³ kubek Kishanowi, który zdezorientowany poda³ go Renowi.
Phet zaklaska³ jêzykiem:
Nie, nie to dla czarny tygrys.
[...]
Kishan unios³ kubek do ust, ale zawacha³ siê w ostatniej chwili.
-Naprawdê muszê to piæ?
Phet roz³ozy³ rêce i wzruszy³ramionami
-Ty wybierasz. Piæ nie pic. je¶æ nie je¶æ. Kochaæ, nie kochaæ.- wyci±gn±³ palec do góry i doda³: - ale twój wybór wp³ynie na wielu."
Offline
Na Durgê!!! Ja bym nawet nie pomy¶la³a o tym ¿e to wszystko jest urytê miêdzy wierszami :o
Offline
Haha, od dzisiaj zamiast 'cholera' bêdê mówiæ 'na Durgê!' xD
A wiêc...
NA DURGÊ! Nie ogarniam o co w tym chodzi! Jedyne co ogarnê³am to to co napisa³a¶ na pocz±tku, ¿e Kells nie jet przeznaczona Kishanowi xD
Offline
spróbujê wybraæ jeszcze fragmenty z cz IV i przet³umaczyæ je jak najepiej, ale to mo¿e mi troche czasu zaj±æ :D
Ale dopiero wtedy obraz bêdzie pe³en.
Tom IV
Tiger's Destiny:
str.: 12-13
Prolog: czas i przestrzeñ
W jednym momencie wszyscy siê zagubili, kot³uj±c siê w atramentowej czerni wichru czasu. Minê³y sekundy. Minê³y wieki. Cz±steczki przesuwa³y siê i miesza³y wzajemnie. Nagle ¶wiat³o przebi³o ów kosmiczny py³, i nieoczekiwanie ob. la³a go fala zrozumienia. Metoda prób i b³êdów nauczy³ siê jak kontrolowaæ tunel i przeskoczyæ kolejne lata. Je¶li wybiegnie za daleko do przodu, otworzy nieznan± przysz³o¶æ, Je¶li cofnie siê za daleko ¶wiat przestanie istnieæ. Czas wymaga³ delikatnego dotyku.
Wpierw przeskoczy³ ostro przez tysi±clecia, niczym kamieñ po powierzchni jeziora. Lecz wkrótce przesun±³ siê, tañcz±c wraz ze wszech¶wiatem, æwicz±c kroki, które zabior± go do miejsc, które pragn±³ zobaczyæ.
Przejrza³ stulecia niczym ksiêgi w bibliotece.
A gdy skoñczy³, wiedzia³ dok³adnie gdzie jest jego miejsce i jak najlepiej przys³u¿yæ siê tym, których tak kocha³. Wyczuwaj±c, ¿e ona jest ju¿ gotowa- u¶miechn±³ siê i u¶cisn±³ jej d³oñ. A potem przygarn±³ j± do siebie i przeniós³ ich na pocz±tek koñca, i koniec który doprowadzi do przysz³o¶ci...
t³umaczenie z ang: lutka
Ostatnio edytowany przez Destiny (01-10-12 20:06:12)
Offline
A ja wci±¿ nie ogarniam o co ci z tym chodzi :( ¯e Kishan jest Damonem, czy jak :/
Offline
Ciekawe czy Kishan bêdzie móg³ odwiedzaæ Kelsey i Rena ...wiecie jak tak bardzo nie rozumiem czy on ju¿ odejdzie na zawsze czy nie .Czy jego jako tygrysa Durgi i Durgê ³±czy wiê¼ fizyczna no wiecie ...mi³o¶æ i te sprawy czy on jest tylko jej wojownikiem .I z jakiej racji on !? Kto¶ taki jak demon powiniem siê narodziæ jak bóg a Kishan by³ zwyk³ym królewiczem .To takie popl±tane !
Offline
No, strasznie :/ Zawsze s±dzi³am, ¿e najg³ówniejszymi bohaterami s± Kells i Ren, a najwa¿niejszym w±tkiem jest z³amanie kl±twy, a tu siê okazuje co¶ takiego. Ja ju¿ nic z tego nie rozumiem :/
Offline
wolicie przetlumaczone wpierw najpierw spotkanie z Durg± w ostatniej ¶wi±tyni czy tre¶æ manuskryptu z Tybetu ?
Offline
Destiny napisał:
A ja wci±¿ nie ogarniam o co ci z tym chodzi :( ¯e Kishan jest Damonem, czy jak :/
Z tre¶ci IV tomu, z jego zakoñczenia, i aluzji w poprzednich tomach wychodzi na to, ¿e Damonem Durgi jest Kishan. I to by³a ostatnia ofiara, czyli piata. dla przypomnienia
Ofiara pierwsza- Ren decyduje sie na utratê wspomnieæ i pamiêci o Kelsey by uratowaæ jej ¿ycie
Ofiara druga- Kadam oddaje ¿ycie chroni±c tygrysy i Kells przed Lokeshem
Ofiara trzecia- Keley ofiarowuje siebie na stosie Feniksa
Ofiara czarta: Kishan oddaje czê¶æ siebie, by wskrzesiæ poleg³ego Rena
Ofiara pi±ta: oddanie siê Durdze . To by³o przeznaczone dla rena, jednak Kishan sie tego podj±³.
Kells napisał:
.I z jakiej racji on !? Kto¶ taki jak demon powiniem siê narodziæ jak bóg a Kishan by³ zwyk³ym królewiczem .To takie popl±tane !
Ale Durga tak¿e wcze¶niej by³a ¶miertelniczk±, mia³a na imiê Aminika.
Offline
Gosh, teraz to wszystko Colleen zagmatwa³a :/
Offline
Ale ze pan Kadam nie ... nie ma ju¿?? ;(
To jest bez sensu.. nie rozumiem tego !!
NA DURGÊ NA DURGÊ NA DURGÊ!!!
Offline
Fanindra
Bardzo ciekawe. I faktycznie mo¿na to by³o od razu rozgry¼æ ^^
Offline
Król Rajaram
lutka napisał:
spróbujê wybraæ jeszcze fragmenty z cz IV i przet³umaczyæ je jak najepiej, ale to mo¿e mi troche czasu zaj±æ :D
Ale dopiero wtedy obraz bêdzie pe³en.
Tom IV
Tiger's Destiny:
str.: 12-13
Prolog: czas i przestrzeñ
(...)
t³umaczenie z ang: lutka
A mi siê wydaje, ¿e prolog dotyczy Kadama i Nilimy a nie Kishana.
Offline
teraz to i ja wiem, bo gdzie¶ o tym Colleen pisa³a.
ale jak to czytalam pierwszy raz po angielsku mia³am sporo w±tpliwo¶ci- wówczas my¶la³am, ¿e to przemy¶lenia Kishana.
Offline
Król Rajaram
ja za³apa³am to od razu :)
Offline