Tak Odrodzenie Lokesha ! Tylko może nie od razu w 5 ;) tylko np. za jakieś 2/3 lata :) no dobra Rok ! :D hmmm... można by to było nazwać wielkim powrotem KT :) Może kiedyś napisze do autorki i zapytam się jej czy biedzie chciała kontynuować Klątwę :)

Tak, tak, TAAAAAAAAAAAK! Kells i Rena zostawcie w spokoju! Oni już sb wiodą szczęśliwe życie jako małżeństwo i nie zdziwię jeśli okaże się, że już mają Anika xD Jesli Colleen zostawi Kells i Rena w spokoju, 'Tiger's Dream' może wyjść :D Ale przyznam, że jeśli bd tylko o Kishanie i Durdze, to raczej już nie przeczytam xD

Ja tam bardzo bym się ucieszyła gdyby były dalsze losy Rena i Kelsey.

A mi nie, nie lubię czegoś takiego -.-

KT powraca!
Już nie mogę się doczekać! ^^

The Temari napisał:

Jak dla mnie to każdy fragment o tym jak Ren całuje Kelsey jest lepszy od drugiego i liczę że nie zabraknie ich także w V części :D

Nie zgadzam się. Według mnie najlepiej opisany, najbardziej emocjonujący, przyprawiający czytelnika o dreszcze i sprawiający, że czuje się on, jakby sam był bohaterem powieści, był pocałunek w hotelu w pierwszej części sagi. Jest to jednak wyłącznie moja opinia i nie będę się kłóciła ze zdaniem innych. O gustach się nie dyskutuje! XD

Co do pocałunku zgadzam się z  Zoffijka :D Ma racje że pierwszy ich prawdziwy i namiętny pocałunek był w pierwszej części. Kiedy czytałam opis pocałunku i odczucia bohaterów to czułam się jakbym to ja sama się całowała z Renem *-* Czułam motyle w brzuchu i z każdym słowem było co raz piękniej :* Co do 5 części to czekam z utęsknieniem, ponieważ autorka rozwija swoją pasję pisarstwa świetnie i na pewno nie zawiode się na ostatniej części. Z tego co czytam tu na forum dowiedziałam się, że będzie co nie co o Durdze i Damonie - cóż może być ciekawie jednak chciałabym żeby kilka rozdziałów było o pięknym życiu Rena i Kelsey *-* Tylko tym razem niech Colleen ich nie rozdziela niech się nie kłócą :) Naszą parkę proszę o zostawieniu w pięknym i romantycznym spokoju :))