Tigra napisał:
Przepraszam. Tak jak powiedziałam. Miałam problem ze stroną i od około półtorej miesiąca nie miałam dostępu i to na żadnym kompie, nawet w szkole!!! To jest właśnie mój pech.
oj nie ma za co ;) ważne że dodałaś trochu ciągu dalszego :D
Offline
Tigra napisał:
Postaram się coś napisać i wstawić, ale nic nie obiecuje.
luzik ;) ja sama od miesiąca (ponad) nic nie napisałam więc rozumiem :D
Offline
Mam nadzieję że jeszcze coś napiszesz.
Offline
A oto finał opowiadania. Wiem, że to wydaje się za szybko, ale miałam problem z pisaniem. Może kiedyś to dokończę!
1)JAKO, ŻE DAJE TEN TEKST NA FORUM SCENA TA ZOSTAŁA USUNIĘTA- MOWA O SCENIE ŁÓŻKOWEJ
Epilog
Rok później
Spojrzałam na Emmę.
-Co wyszło?!
Siedziałyśmy w łazience Logana. Emma trzymała mój test ciążowy.
-Że jesteś w ciąży.
-Ale to nie możliwe! Przecież jestem wampirem!
-W połowie, a w drugiej człowiekiem. To raczej możesz.
- Cholera! Przecież sypiamy ze sobą od roku! Już dawno byśmy wpadli!
-To się nie zabezpieczaliście?
-A po co? On zawsze wiedział kiedy jestem płodna!
-A może po pijaku?
-No… Ja… Miesiąc temu byliśmy u niego w barze… Piliśmy i… O cholera!
-Pójdę po niego.
Nim zdążyłam co kol wiek zrobić wyszła i jak się okazało bardzo się śpieszyła bo na Logana nie musiałam długo czekać.
Uklęknął przede mną.
-Abby? Co się stało?
-Pamiętasz co się wydarzyło po tym jak miesiąc temu poszliśmy do twojego baru?
-A jak mógłbym zapomnieć? Kochaliśmy się.
-A wcześniej się upiliśmy.
-Przyznam, że przesadziliśmy z alkoholem.
-Mało powiedziane. Byłam płodna i teraz jestem w ciąży.
-Co?
-Będziesz ojcem.
-Ale… Jak…? Przecież… Czemu się nie cieszysz?
-Ja? A ty?
-Dla mnie to nie jest nic strasznego. Nawet nie wiesz jak się ciesze… Jestem w szoku, ale jestem zadowolony… Ty nie?
-Nie wiem… Nigdy nie myślałam o macierzyństwie… Ja… Nie wiem czy dam rade.
-Ty? Na pewno. Poza tym, nie będziesz sama. Pomogę ci. Emma też. Gdybyś ty wiedziała jak ona chce mieć dzieci… Damy sobie rade. Razem.
-Masz racje…
-Pewnie, że mam. A teraz choć. Trzeba to uczcić.
Zarzuciłam mu ręce na szyje i pocałowałam mocno.
Nie mogłam w to uwierzyć. Będę miała dziecko. To najszczęśliwszy dzień mojego życia… Zaraz po tym jak poznałam Logan.
Wiem, żę to zkończenie jest dziwne, ale jakoś tak nic innego nie przychodziło mi do głowy.
Ostatnio edytowany przez Tigra (19-01-13 15:03:40)
Offline