#1 21-11-12 15:21:56

 Dhirells <3

Opiekun białego tygrysa

50046863
Skąd: Chełmża
Zarejestrowany: 21-10-12
Posty: 121
Punktów :   
Ulubiona część: I
WWW

Mroczny Feniks

Oto bardzo dziwny prolog mojej nowej powieści:

                               PROLOG
Otworzyłam oczy. Stałam w gęstym lesie. Naokoło były tylko czarne drzewa, żadnej żywej duszy. Wszystko spowijała mgła. Wyciągnęłam rękę i, jak przewidywałam, nie zobaczyłam jej.
Nagle usłyszałam nawoływanie. Ktoś krzyczał moje imię!! Natychmiast puściłam się sprintem na oślep. Po chwili poczułam mokre gałęzie ocierające się o moją twarz. Nagle jakieś zimne dłonie chwyciły moje i z nieprawdopodobną siłą pociągnęły do tyłu. Przez chwilę szarpałam się, ale szybko dałam za wygraną, czując palący ból w płucach. Stanęłam, ciężko dysząc i powoli odwróciłam się do mojego oprawcy. Jednak jedyne, co zobaczyłam, to ludzki  cień. W pozbawionej wyrazu twarzy pojawił się zarys ust, które wygięły się w szyderczym uśmiechu. W lesie rozbrzmiał okrutny śmiech, w którym ukryta była zdrada, ból i cierpienie. Nagle za postacią pojawiło się złote światło, które rozjaśniło moją duszę i dało nadzieję na życie. Z tego światła wyłoniło się najpiękniejsze stworzenie na świecie. Był to ptak.  Złote pióra rozpościerały się nade mną i cieniem. Wielki, ostry dziób otworzył się powoli i usłyszałam skrzek. Ptak był ogromny i wzbudzał we mnie trwogę, ale także poczucie bezpieczeństwa . Wyprostowałam się odważnie i wyrwałam z uścisku żelaznych rąk mojego oprawcy. O dziwo, puścił. Zbliżyłam się do zwierzęcia i przyjrzałam się uważniej. Mój wybawiciel lśnił miedzianym połyskiem, a jego szpony były nieprawdopodobnie ostre.
Powoli wyciągnęłam palec. Ptak przyjrzał mi się uważnie i przechylił głowę. Spojrzenie jego wielkich, złotych oczu było wbite prosto w moją twarz. W tym momencie powietrze zawirowało, a ja zaczęłam tracić przytomność.
Ostatnim obrazem, który ujrzałam zanim odeszłam w niebyt, były czarne drzewa i przygasający blask zwierzęcia, przebitego ostrzem noża cienia. Łza spłynęła mi po policzku i znieruchomiałam.

To na razie tyle, komentować XD


http://img.besty.pl/images/307/53/3075307.gif

Offline

 

#2 21-11-12 15:59:34

 Minjami

Anamika

44324206
Skąd: Ostóda :D
Zarejestrowany: 28-10-12
Posty: 700
Punktów :   
Ulubiona postać: nwm wszystkie kocham 
Ulubiona część: 1,2,3 :P
WWW

Re: Mroczny Feniks

no spk opowiadanko XD          FENIKS <3


http://24.media.tumblr.com/tumblr_m86waqFYRC1rcidgso1_500.gif

Offline

 

#3 02-12-12 13:31:38

 Dhirells <3

Opiekun białego tygrysa

50046863
Skąd: Chełmża
Zarejestrowany: 21-10-12
Posty: 121
Punktów :   
Ulubiona część: I
WWW

Re: Mroczny Feniks

A oto ciąg dalszy XD :

                        Rozdział 1
                        „Nowy”

-Niee!!- obudziłam się z krzykiem. Byłam cała zlana potem, a twarz miałam we łzach. Po chwili uświadomiłam sobie, że to już nie sen. No właśnie, t e n sen. Śnił mi się on od dnia moich szesnastych urodzin, zawsze ten sam.
Nie wiedziałam, czemu ma tak być i jaki to ma ze mną związek, ale przeczuwałam, że kiedyś w życiu dowiem się co on oznacza…
Spojrzałam na zegarek i uświadomiłam sobie, że zaraz spóźnię się na lekcje.
Chodziłam do Ogólnego Liceum nr 785 w Blue Town, w Londynie. Moje lekcje zaczynały się o ósmej piętnaście, a była godzina siódma. Szybko zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki, w biegu naciągając na nogi czerwone puchate skarpety…Nie, właściwie czerwoną i fioletową! Ale w tej chwili nie obchodziły mnie skarpetki.
Gdy dobiegłam na miejsce, przemyłam twarz wodą i umyłam zęby. Zabrałam szczotkę i, już w pokoju, przebrałam się w nasz ohydny szkolny mundurek.
Minusem tego, że chodziłam do najlepszej szkoły w mieście, było to, że szkoła ta była trzy kilometry od mojego domu… Ale fart, co?
Do Blue Town przeprowadziliśmy się miesiąc temu. Osiedliśmy w małym, pomalowanym na biało domku jednorodzinnym, a w skład naszej rodziny wchodzili: ja, czyli Sharon, moja młodsza siostra Scarlett, tata, mama (nie czuję potrzeby wymieniania tu ich imion) i oczywiście nasze ogromne i kudłate psisko Sasha, rasy Border Collie, maskotka rodziny mieszkająca w ogrodzie.
Ja miałam za trzy dni skończyć siedemnaście lat, Scarlett miała dwanaście.
Oczywiście byłam w tej chwili jedyną osobą przebywającą w domu. Mama i tata wyszli o piątej do pracy (pracowali w fabryce czegośtam), a moja siostra wyszła godzinę temu, gdyż miała b a r d z o ważne spotkanie z przyjaciółką.
Po wdzianiu się w mundurek i przeczesaniu jako tako moich miedzianych włosów (nie da się określić dokładnie ich koloru), zrobiłam sobie drugie śniadanie-nie chciało mi się jeść teraz-, ubrałam adidasy i wyszłam z domu.
Dziś był ważny dzień. W naszej klasie miał pojawić się „nowy”.
Jedyne, co nasza klasa o nim wiedziała, to to, że był chłopakiem i przeprowadził się tu z bardzo daleka.
W oddali zamajaczyło szkolne boisko. Rzuciłam się biegiem, żeby się nie spóźnić.
Ku mojemu zdziwieniu na boisku stała tylko jedna osoba. Był to wysoki, szczupły młodzieniec. Stał daleko i odwrócony tyłem, więc więcej nie mogłam zobaczyć.
Nagle zajarzyłam: to ten nowy!! Zarumieniłam się i odwróciłam naprędce w stronę wielkiego szkolnego zegara, wiszącego nad wejściem. O mało nie padłam trupem!! Była piąta czterdzieści!!
No tak, oczywiście wstałam za wcześnie. A ta tajemnicza cisza w domu to dlatego, że wszyscy jeszcze spali!!
Pewnie to Scarlett przestawiła mój zegarek, pomyślałam. Jak ja tylko ją dopadnę!
Nagle usłyszałam jakiś hałas. To „nowy” szedł w moją stronę! Spanikowałam, ale było za późno żeby uciekać, bo on właśnie podszedł i spytał:
-Cześć, wiesz może o której godzinie zaczyna lekcje druga ce?
Teraz mogłam mu się przyjrzeć z bliska. Miał aksamitne czarne jak pióra kruka włosy i ciemnoniebieskie oczy. Był wyższy ode mnie o pół głowy i na maxa idealny.
Po chwili przypatrywania się mu odkryłam, że gapię się na niego jak cielę na malowane wrota, a on tymczasem zaciekawiony z kpiącym uśmieszkiem nadal czeka na odpowiedź.
Zarumieniłam się, a on nieprzerwanie gapił się w te moje szare oczy.
Nie uważałam się za ładną osobę. Miałam rudo-kasztanowe włosy, przez tatę nazwane „miedzianymi”, a oczy wielkie i szare, prawie białe. To z ich powodu klasowe zaczepki przezywały mnie „kostucha”.
Na tle klasy byłam jedną z wysokich, lecz nowy był jeszcze wyższy. Na temat talii…Hm, raczej byłam szczupła.
Nigdy nie myślałam, że komukolwiek mogłabym się podobać. Ale widząc tego istnego Adonisa, zapragnęłam mu się rzucić na szyję i nie puszczać do końca świata (wiem, to głupie).
-Eee.. Lekcje zaczynamy o ósmej piętnaście…
-Więc co ty robisz tutaj o tak wczesnej porze?- uniósł brew.-Ja muszę tu czekać, bo rodzice rozmawiają z dyrem. A tak właściwie, jestem Ashan Grey. Do której klasy chodzisz?
-Ja jestem Sharon Bielt. Chodzę do drugiej ce.
-O, super!-energicznie potrząsnął moją dłonią.- Widzę, że chodzimy do tej samej klasy.
-Taaa…Czadzik…-nie wiem czemu ale przy nim czułam się luźno.
-Masz jakiś pomysł, co będziemy robić przez te..-spojrzał na zegarek-te trzy godziny?
-Pięć minut stąd jest fajna kafejka, mają genialną czekoladę.
-Więc chodźmy! Prowadź, ty znasz na pewno lepiej te okolice.
-Jeszcze byś się zdziwił. Przeprowadziliśmy się tu miesiąc temu.
-O! To może opowiesz mi coś o sobie?
-Z przyjemnością, ale najpierw dojdźmy do kawiarni. I ekhem…-wskazałam znacząco na rękę, którą on przez cały czas trzymał w swojej.- Mógłbyś mnie puścić? Nie wdaję się w t a k bliskie kontakty z nowo poznanymi chłopakami.
-A... E… Tak, przepraszam…- mruknął zmieszany Ashan i zwolnił uścisk. –Chociaż nie miałbym nic przeciwko…
-Ty podrywaczu!- zaśmiałam się serdecznie, dając mu porządnego kuksańca w bok. Stwierdziłam, że bardzo szybko zostanie on moim przyjacielem.

XD XD XD :dance: :dance:


http://img.besty.pl/images/307/53/3075307.gif

Offline

 

#4 03-12-12 19:05:23

 Alisun

Administrator

Zarejestrowany: 21-07-12
Posty: 1003
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan/Damon
Ulubiona część: wszystkie

Re: Mroczny Feniks

Kurde ja to mam skojarzenia xd

Dhirells <3 napisał:

O dziwo, puścił.

Pierwszym rzutem oka patrząc na prolog przeczytałam "dziwo" jako "dziwko" i w mniej niż setną sekundy mój mózg przełożył to zdanie na pasujące do tego wyrazu: "O [ty] dziwko, puść." XD

Pierwsze wrażenia "fajne", więc będe czytać dalej x3


"-Chciałem być odważny, tak jak ty...
-Jestem odważny, kiedy trzeba, odwaga to nie jest narażanie się bez potrzeby
-Ale ty się nie boisz niczego!  -Dziś się bałem...   -Dziś?
-Tak, bałem się, że cię stracę" ~Lion King

Offline

 

#5 03-12-12 21:14:55

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: Mroczny Feniks

Alis, rozwaliłaś mnie! xD Ale w sumie ja też często tak mam xD A opko fajne x3


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#6 04-12-12 15:59:22

 Minjami

Anamika

44324206
Skąd: Ostóda :D
Zarejestrowany: 28-10-12
Posty: 700
Punktów :   
Ulubiona postać: nwm wszystkie kocham 
Ulubiona część: 1,2,3 :P
WWW

Re: Mroczny Feniks

fajowe ;)


http://24.media.tumblr.com/tumblr_m86waqFYRC1rcidgso1_500.gif

Offline

 

#7 04-12-12 17:50:18

 Dhirells <3

Opiekun białego tygrysa

50046863
Skąd: Chełmża
Zarejestrowany: 21-10-12
Posty: 121
Punktów :   
Ulubiona część: I
WWW

Re: Mroczny Feniks

Oo Dzięki że się podoba, a To skojarzenie :o XD

Alisun napisał:

Kurde ja to mam skojarzenia xd

Dhirells <3 napisał:

O dziwo, puścił.

Pierwszym rzutem oka patrząc na prolog przeczytałam "dziwo" jako "dziwko" i w mniej niż setną sekundy mój mózg przełożył to zdanie na pasujące do tego wyrazu: "O [ty] dziwko, puść." XD

Ala będę tworzyć dalij ;**

Ostatnio edytowany przez Dhirells <3 (04-12-12 17:51:06)


http://img.besty.pl/images/307/53/3075307.gif

Offline

 

#8 07-12-12 20:01:15

 Tigra

Zagubiony w dżungli

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 30-10-12
Posty: 197
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren
Ulubiona część: czekam
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey

Re: Mroczny Feniks

Super!!! Ciekawe na maksa. Kocham jego nazwisko-kojarzy mi sie z inną książką...
Czekam na ciąg dalszy

Offline

 

#9 27-12-12 19:09:34

Kelsey H.

Początkujący

Zarejestrowany: 27-12-12
Posty: 25
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren
Ulubiona część: kocham wszystkie
Ulubiona para KT: Ren i Kelsey

Re: Mroczny Feniks

fajowe, czekam na ciąg dalszy.


"Zeżarłeś wszystkie...moje...ciastka!?
Potrząsnęłam głową.Dwa tygrysy w jednym domu-to dopiero utrapienie."-Tiger`s Quest,rozdział 10, strony 128-129

Offline

 

#10 11-04-13 20:33:15

 Jula0406

Nowy

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 06-04-13
Posty: 1
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren
Ulubiona część: ♥KOCHAM WSZYSTKIE♥
Ulubiona para KT: Ren i Kelsey

Re: Mroczny Feniks

Proszę, pisz dalej!!! Rodzi się nowa, WIELKA gwiazda pisarstwa!!!

Offline

 

#11 01-07-13 23:25:32

 Deschen

Nilima

Zarejestrowany: 27-06-13
Posty: 394
Punktów :   
Ulubiona postać: Sohan Kishan Rajaram <3
Ulubiona część: Klątwa tygrysa Wyprawa
Ulubiona para KT: Kishan i Kelsey

Re: Mroczny Feniks

fajne :*


http://24.media.tumblr.com/3e72ee281347e05828a1721b28f05088/tumblr_mg60a1tN7c1qhu3hxo2_500.gif?width=500

Offline

 

#12 02-09-13 19:26:26

 tygryska 7

Zwiedzający

Call me!
Skąd: Kowary
Zarejestrowany: 23-02-13
Posty: 17
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: III
Ulubiona para KT: Kelsey i Dhiren

Re: Mroczny Feniks

Brawo! Masz talent. Bardzo mi się podoba pisz dalej :applause:

Offline

 

#13 02-09-13 20:52:57

 cośśka

Zwiedzający

Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Zarejestrowany: 31-08-13
Posty: 11
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: druga
Ulubiona para KT: Dhiren i Kelsey
WWW

Re: Mroczny Feniks

Świetne opowiadanie, koniecznie napisz ciąg dalszy :)


"Bo w życiu nie chodzi, żeby tylko żyć..."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wanderers.pun.pl www.psychologia-czlowieka.pun.pl www.zakonwilki.pun.pl www.ogamedodatki.pun.pl www.liceum.pun.pl