Każdy z nas potrafi robić coś... Śpiewać, biegać, skakać, śmiać się, grać, tańczyć, bić się... Talent to pojęcie względne. Można mieć talent do wszystkiego... Czy ja mam talent? Nie. Myślę, że mam szczęście. Pisanie wierszy to nie tylko rymy... To natchnienie, to oddawanie cząstki siebie innym. To nie talent... Poezja to zwyczajna praca społeczna.
"Szachy śmierci"
ciemno
biegne póki mogę
zimno
uciekam obserwując drogę
cicho
próbuję krzyknąć
szukając ucieczki
próbując czmychnąc
od śmiercionośnej teczki
tracę zmysły
to juz koniec
nie wymysły
a na planszy kolejny goniec
ciemno
Offline
I weź ty mi powiedz, że nie masz talentu. Szkoda, że przez skype'a strzelać nie można -.-"
Offline
Na gg się da :P I dzięki za podniesienie mojej samooceny o +10
Nieosiagalni
Pomyślałbyś, że jestem pijana
gdbym powiedziała ci, że cie kocham ?
Powiedziałbyś, że jestem szalona
gdybym powiedziała ci, że jesteś częścią mnie ?
Powiedziałbyś, że jestem nienormalna
gdybym powiedziała ci, że chcę spędzić z tobą resztę moich dni?
Ja nie.
Ale ja nie jestem tobą.
Nie jestem twoim sercem ani twoją duszą...
Jestem tylko częścią tego świata, który próbuje nas zniszczyć.
Który uparcie, próbuje odebrać mi to co najcenniejsze.
Miłość.
Poleciało pokemonami i tęczą ale jeden z moich pierwszych "poważniejszych" wierszy...
Offline
Na prawde fajne. :) Super pisz dalej
Offline
Dzięki, miłe słowa to naprawdę duża inspiracja...
Offline