#1 19-02-13 17:36:37

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Drogi Kishanie...

UWAGA!!!! Jeśli nie czytałeś/łaś IV części KT, tą miniaturkę czytasz na własną odpowiedzialność. Akcja "dzieje się" 4 lata po zakończeniu KT.... UWAGA!!!!
Proponuję włączyć sobie My Immortal - Evanescence .... Wprowadza w nastrój...
Drogi Kishanie…
   
    Minęły już 4 lata, od naszego pamiętnego rozstania… Nie było dnia, przez ten czas, żebym chociaż przez chwilę o Tobie nie pomyślała…
    Ren powiedział, że poczuję się lepiej gdy do Ciebie napiszę, chociaż oboje wiemy, że nigdy tego nie przeczytasz. A szkoda… Tak bardzo chciałabym jeszcze raz z tobą porozmawiać, powiedzieć słowa, których już nigdy nie usłyszysz… Jeszcze raz cie przytulić. Pocałować…
Ten ostatni raz…
To niemożliwe, ta niemoc sprawia, że siedzę i płaczę nad własną bezsilnością.
   
    Chcę, żebyś wiedział, że zawsze Cie kochałam. Wciąż kocham… Nie kocham Cie mniej, lub bardziej od Rena.  Te miłości są różne, inne… Wiem, że to jemu jestem przeznaczona, że to on skradł moje serce… Ale ty też jesteś dla mnie ważny. To się nie zmieni. Nigdy. Nawet teraz, gdy twój obraz pozostał już tylko w Naszych wspomnieniach…
A wiedz, że te są jak żywe w mojej głowie. Czasem przyłapuję się na tym, że patrzę tępo w drzwi z nadzieją, że magicznie się w nich pojawisz. Tak bardzo tęsknię za Twoimi ramionami, Twoim głosem, śmiechem…  Za chwilami, w których wyznawałeś mi miłość…
Tak bardzo Cie za to wszystko przepraszam, Kishan…  Za to, że dałam ci nadzieję…  Za te wszystkie słowa, za nigdy nie spełnione obietnice.
Naprawdę chciałam za Ciebie wyjść. Naprawdę chciałam by nam się udało… Ale musisz zrozumieć, że to Jemu zostało zapisane moje życie.
Nie potrafię o Tobie zapomnieć… Nie. Nie chcę o Tobie zapomnieć…  Już na zawsze pozostaniesz częścią mojego życia.
Ty.
Pan Kadam.
Durga.
Tak strasznie pusto w tym wielkim domu bez Ciebie… Bez mojego czarnego tygrysa… Pomimo tego, że mam tu ukochanego niebieskookiego księcia, wciąż mam wrażenie, że czegoś brakuje…
Ale nie narzekam…
Żyję.
Śmieję się.
Jestem szczęśliwa.
Wiem, że tak jest. Nie mogę zaprzeczyć, naprawdę czuję się dobrze. 
Pisałam już, że mam synka? Jest wspaniały, w pewnym sensie wypełnił tą ziejącą pustkę w moim sercu. Razem z Renem staramy się wychować go na wspaniałego człowieka…  Nie zapominamy o tradycjach…
Wie o wszystkim.
Na razie to tylko bajki na dobranoc, ale opowiadam mu Nasze wspólne przygody. Często zaczynam płakać, więc Dhiren kończy za mnie. Ale nie wspominamy Cie tylko w smutku. Było wiele radosnych chwil, którymi też dzielimy się z Naszym młodym wojownikiem…
Pamiętasz jak pierwszy raz się spotkaliśmy? Albo jak sprzeczałeś się z Renem? Niemal o wszystko…
I te greckie mity, które Wam opowiadałam…  Kiedyś przytoczyłam naprawdę ciekawą historię, a ty bezczelnie usnąłeś! Naprawdę myślałam, że ta opowiastka była miła dla uszu. Mojemu synowi się podoba, chociaż zasypia przy końcu dokładnie tak samo jak ty…
Jesteście do siebie bardzo podobni, ma Twoje oczy…  Gdy na niego patrzę moje myśli błądzą wokół Ciebie, ale Ren to rozumie. Wie, że to jego wybrałam, to jemu podarowałam swoją dozgonną miłość.
On też za Tobą tęskni… Przyłapałam go kilka razy na łzach, albo na czytaniu listu od Ciebie. Zresztą, nieźle wymyśliłeś z tym listem… Nawet nie wiesz jak cudownie było, poczuć Twoją obecność jeszcze raz, gdy myśleliśmy, że już nigdy tak się nie stanie…
Będę już kończyć, zaraz Ren i mały Kishan wrócą ze spaceru… Nie chcę, by mój biały tygrys zobaczył mnie we łzach. Nie znowu.
Ale zanim napiszę ostatnie słowa, chcę żebyś wiedział, że Twój brat spełnia swoją obietnicę. Opiekuję się mną, robi wszystko co może, by żyło mi się jak najlepiej. Tylko dzięki tym dwóm mężczyznom w moim życiu jeszcze się trzymam po tym wszystkim.
Naprawdę szkoda, że Cie tu nie ma. Że nie możesz zobaczyć mojego synka, że nie mogłeś być na moim ślubie. Nawet nie mamy żadnego Twojego zdjęcia, żeby pokazać Kishanowi jak wyglądał jego dzielny wujek. 
A ty? Tęsknisz za nami? Myślisz chociaż czasem o Nas? Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy, że nie kłamałeś w liście, naprawdę dobrze Ci tam gdzie jesteś…

   Po prostu, chciałabym powiedzieć Ci…
...że cie kocham.
Tęsknie…
Twoja Kells.



„-Yours in life, Kishan.
- Yours in death, Dhiren - Kishan finished.
- Thank you - Ren said softly.
- Strive your whole life to deserve her, brother."

Ostatnio edytowany przez Apayan (19-02-13 19:23:51)


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#2 19-02-13 18:55:26

 Zuzik432

Bileciarz

Zarejestrowany: 03-11-12
Posty: 95
Punktów :   
Ulubiona postać: wszystkie
Ulubiona część: 3
Ulubiona para KT: Ren-Kelsey

Re: Drogi Kishanie...

O jezuuu, ja płacze, naprawdę się wzruszyłam XD


– Kells… proszę. – Pocałował mnie w skroń, potem w czoło i w policzek, a pomiędzy
pocałunkami błagał cicho: – Proszę… Proszę… Proszę… Powiedz, że ze mną zostaniesz. – Jego
wargi delikatnie otarły się o moje. – Potrzebuję cię – powiedział, a potem z całej siły przycisnął
usta do moich ust.

Offline

 

#3 19-02-13 19:21:36

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

Dzięki, ja pisząc to wylam, a przecież jestem za Renem xD


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#4 19-02-13 19:45:03

 Zuzik432

Bileciarz

Zarejestrowany: 03-11-12
Posty: 95
Punktów :   
Ulubiona postać: wszystkie
Ulubiona część: 3
Ulubiona para KT: Ren-Kelsey

Re: Drogi Kishanie...

Apayan napisał:

a przecież jestem za Renem xD.

Ja też!!! XD


– Kells… proszę. – Pocałował mnie w skroń, potem w czoło i w policzek, a pomiędzy
pocałunkami błagał cicho: – Proszę… Proszę… Proszę… Powiedz, że ze mną zostaniesz. – Jego
wargi delikatnie otarły się o moje. – Potrzebuję cię – powiedział, a potem z całej siły przycisnął
usta do moich ust.

Offline

 

#5 19-02-13 20:06:02

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

To po prostu tak strasznie smutne... To zakończenie, że no nie byłam w stanie tak tego zostawić.


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#6 19-02-13 20:25:09

 Tygryska

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Zarejestrowany: 17-11-12
Posty: 161
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan i Ren
Ulubiona część: Czekajmy więc

Re: Drogi Kishanie...

Ja jestem Team  Kishan i po prostu się poryczałam jak bóbr

Offline

 

#7 19-02-13 22:10:49

 Zuzik432

Bileciarz

Zarejestrowany: 03-11-12
Posty: 95
Punktów :   
Ulubiona postać: wszystkie
Ulubiona część: 3
Ulubiona para KT: Ren-Kelsey

Re: Drogi Kishanie...

O matko Tygryska współczuje. Jeżeli ja tak zareagowałam, a kocham Rena to nie mogę sobie wyobrazić jak ty to przeżyłaś.


– Kells… proszę. – Pocałował mnie w skroń, potem w czoło i w policzek, a pomiędzy
pocałunkami błagał cicho: – Proszę… Proszę… Proszę… Powiedz, że ze mną zostaniesz. – Jego
wargi delikatnie otarły się o moje. – Potrzebuję cię – powiedział, a potem z całej siły przycisnął
usta do moich ust.

Offline

 

#8 19-02-13 23:18:54

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

Ja w sumie po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że jestem bez teamu... xd


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#9 20-02-13 09:05:44

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

Boss, nadal sądzisz, że nie masz talentu? -.-

Ja tam nie ryczałam, ale wszyscy wiedzą czemu xD Team ADR always and forever <3 :p


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#10 20-02-13 15:39:32

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

Nie nazywaj mnie tu Bossem, bo na tym forum to ja powinnam tobie mówić Boss ;p

I tak, nie mam talentu, to rzyganko tęczą, ale musiałam to napisać ;p


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#11 20-02-13 16:00:17

 Iska

Zwiedzający

Zarejestrowany: 18-02-13
Posty: 14
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan, Ren
Ulubiona część: I i IV

Re: Drogi Kishanie...

Szkoda mi Kishana ;(. A list bardzo ładny, masz wielki talent XD

Offline

 

#12 20-02-13 21:33:30

 The Temari

Fanindra

Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 19-02-13
Posty: 276
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: Klątwa Tygrysa - Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Ren i Kelsey

Re: Drogi Kishanie...

Kishana mi szkoda, nie powinien tak marnie skończyć ._. Ale Kelsey była, jest i musi być Rena, przynajmniej jak dla mnie ;D I trochę nie rozumiem Kelsey, ma męża a zajmuje się innym *-*


http://img406.imageshack.us/img406/7620/temari2sp7xv2.gif

Offline

 

#13 28-03-13 23:58:38

 LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan, Dhiren, Kels...
Ulubiona część: 1 i 3
Ulubiona para KT: Kels+Ren=<3
WWW

Re: Drogi Kishanie...

Poraz drugi...od zobaczenia filmu Ruffian rycze jak dziecko, które wychodzi z łona matki! ;(


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#14 13-04-13 09:30:07

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Drogi Kishanie...

LissaSeille napisał:

Poraz drugi...od zobaczenia filmu Ruffian rycze jak dziecko, które wychodzi z łona matki! ;(

Wbrew pozorom, bardzo miło, że jeszcze ktoś postanowił uronić kilka łez na tym moim "dziele" od siedmiu boleści :D
Ja ostatni raz wyłam jak dziecko na filmie Hachiko i 4 części KT. Wiem, co czujesz... (chyba)


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#15 13-04-13 09:45:41

 Alhena

Król Rajaram

Zarejestrowany: 25-03-13
Posty: 459
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II

Re: Drogi Kishanie...

Świetnie napisane, naprawdę trafia do serca. Szczególnie, że podczas czytania postanowiłam pójść za twoją radą i włączyć  "My Immortal". :)


"Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my."

Mark Twain

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ogamedodatki.pun.pl www.zakonwilki.pun.pl www.nowytemat.pun.pl www.psychologia-czlowieka.pun.pl www.wanderers.pun.pl