#1 26-03-13 23:41:47

 LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan, Dhiren, Kels...
Ulubiona część: 1 i 3
Ulubiona para KT: Kels+Ren=<3
WWW

Amnezja Jednorożca

To moja pierwsza książka...(więc będzie raczej słaba)wcześniej były tylko opowiadania... Narazie mam tylko tyle.... Od nie dawna zaczęłam ją tworzyć..Będę dopisywać...
                       


                                                   PROLOG. Uwięzione.




Jednorożce chroniły Masquerdin całą swoją mocą. Któregoś dnia Xardas Vataras ogłosił wojnę... Wojnę, której Alatris Lihalana spodziewała się już od dawna...i której nie mogła powstrzymać.
Rozkazała Virri, Roxeli, Izumiri i Irtei ochronić Masquerdin. Iż właśnie one były jednorożcami  mogły powstrzymać Xardasa...jednak miały małe szanse. Wszystko działo się na moście Alatris. Xardas zmierzał ku niemu z swą armią Limh. Każda Limha to pół człowiek, pół hiena....są tak że niezwykle szybkie i silne. Potrafią wypuszczać pioruny z paszczy. W armii Xardasa mogło być ich z dwanaście milionów. Xardas miał przewagę liczebną. Jego magia od zawsze była jedną z najpotężniejszych. Większa niż moc Alatris, która miała swoje jednorożce i  wojowników , a ona sama dysponowała mocą żywiołów.
-Na nich!- rozkazał Xardas.
Tymczasem jednorożce zastanawiały się, czy mogą jeszcze coś zrobić.
-Nie damy rady...to nie możliwe-martwiła się Raxelia.
-Musimy walczyć...nic innego nam nie pozostaje!-odparł Delling. Jeden z trzech wojowników służącym Alatris. Delling był wojownikiem ognia. Było to też pierwsze spotkanie jednorożców z wojownikami. Wcześniej nie było potrzeby, aby się widywali.Wojna -jednak tu wszyscy musieli razem wspópracować. Pozostali wojownicy to Evram i i Kiver.  Evram jest wojownikiem morza, czyli wody, a poza tym powietrza. Kiver był wojownikiem ziemi i pioruna. Delling miał jedną moc...być może kiedyś odnajdzie drugą?Podobnie było u jednorożców...Vira- jednorożec pogody. Raxelia- jednorożec roślinności. Izumira- jednorożec dnia i nocy oraz gwiazd i Irtea- jednorożec zwierząt.
- Musimy zacząć...!
- Raxelio!- zawołała Irtea.
- Co?! AAA!!!
Wtej samej chwili piorun Limhy uderzył Raxelię w głowę po czym straciła przytomność, a Limha gdzieś ją zaciągnęła.
- Raxelio! To straszne!- szlochała Virra .
-Jeszcze tego brakowało- odezwał się Delling.
- Virra! Nie martw się... na pewno nic jej nie zrobią! Przecież nieda się jej zabić!- pocieszała ją  Irtea.
-Ma rację! - wtrąciła się Izumira.
- Jedynie może uwięzić ją w swojej lasce...- odezwał się  Kiver. Kiedy Virra to usłyszała wydała z siebie jeszcze większy szloch.
-Na pewno nie! Nie płacz... Uratujemy ją!- wtrącił się Evram, uderzając Kivera łokciem.
-Wiecie co... zajmę się nią...- Oznajmiła Izumira po czym udała się z nią na ławkę stojącą nie daleko. Kiedy się oddaliły Evarm zaczął mówić...
-Raczej...uwięzi ją w swojej lasce...
-W-wiem...- wyjąkała Irtea.- O nie! - krzyknęła z łzą w oczach.
- O co chodzi? - zapytał Delling, a  Irtea wskazała na ławkę, której już nie było. Piorun Limhy walnął w Virrę i Izumirę. Następnie armia limh wraz z Virrą i Izumirą zmyła im się z oczu.
- To wszystko?! Tylko na tyle was stać?! Teraz tchórzycie?! - zdziwił się  Kiver.
- To cisza przed burzą! - odpowiedział Delling. Miał rację...
-Wykrakałeś...
Otoczyły ich miliardy Limh...Spodziewali się dużej przewagi liczebnej...Ale aż takiej?...Evram przywołał fale, którą mieli poszukać bezpieczniejszego miejsca. Niestety Irtea upadła na ziemię fala się oddaliła. Wojownicy próbowali ją wciągnąć, ale to na nic... fala byłą zbyt wysoka...Wystraszona dziewczyna starała się przywołać jakiegoś ptaka... niestety jej moc nie działała. Otoczyły ją setki Limh i stanęła oko w oko z  Xardasem. Stał odrażający jak zwykle w czrnym płaszczu... ze swą laską.
- Witaj... Irteo..długo Cię nie widziałem... Wypiękniałaś... Kto wie? Jak zostaniesz moją żoną może pozwole Ci żyć ze mną na wolności?! Zawsze byłaś najpiękniejszym jednorożcem i kobietą... 
-Nigdy! Nigdy...nigdy nie będę twoją żoną! Rozumiesz! Nigdy! N i g d y! Nigdy! Mów lepiej co zrobiłeś z moimi siostrami!
- Och...naprawdę? Jaka szkoda... Ale dam ci jeszcze trochę czasu... Przecież każdy popełnia błędy...Później możemy pomyśleć o potomstwie...
- Ty zboczeńcu!  Nigdy nie zostanę żoną starego dziada! Zrozumiałeś!
- Hmm...A myślałem, że się dogadamy...Mogło być tak pięknie... jak uważasz... - Wyciągnął swą laskę i wtedy...wtedy Irtea zobaczyła coś niezwykłego...Niebieskie ogromne coś...wyglądało jak wir...Nie miała nic do stracenia...wskoczyła do niego... po czym się zamknął...
                 1. Starzeję się.
"Nie pod­da­waj się roz­paczy. Życie nie jest lep­sze ani gor­sze od naszych marzeń, jest tyl­ko zu­pełnie inne. "- napisał kiedyś Szekspir. Nie wiem, czy to prawda, ale się tego trzymam, bo w życiu trzeba mieć jakiś cel...Malarz ma na celu malowanie pięknych obrazów, lekarz ma na celu wyleczenie pacjenta, strażak musi ugasić pożar, a policjant złapać złoczyńcę... Jeśli człowiek nie ma celu..., to tak jak by się nie urodził..Dzisiaj kończę 16 lat...Za nim się nie obejrzę to będę 80 letnią staruchą! Moje życie? Moje życie jest pokręcone. Każdy dzień wydaje się gorszy od poprzedniego. Ale tego dnia były moje urodziny...Chwilami zdawało mi się, że żyję ponad sto lat. Jak każdego dnia zeszłam na dół do kuchni. Czekała tam na mnie mama z tatą, Kasandra i Joe- mój nauczyciel gry na fortepianie.
i dalej piszę...


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#2 27-03-13 17:29:17

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: Amnezja Jednorożca

No, no, no, widzę że nowy talent nam się tu ujawnia. Opowiadanie bardzo fajne :)


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#3 27-04-13 19:01:14

 Alhena

Król Rajaram

Zarejestrowany: 25-03-13
Posty: 459
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II

Re: Amnezja Jednorożca

Świetnie napisane. Genialnie rozbudowana fabuła i mocno wciągające ;)


"Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my."

Mark Twain

Offline

 

#4 31-05-13 21:35:40

 Maksyma

Bileciarz

Zarejestrowany: 24-05-13
Posty: 96
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: 1,2,3,4 i 5 też będzie
Ulubiona para KT: Dhiren i Kellsey

Re: Amnezja Jednorożca

Heh, mnie najbardziej zainteresowały ten nazwy, np." Masquerdin"- nigdy bym na to nie wpadła :o


http://oi43.tinypic.com/amyvqw.jpg

Offline

 

#5 01-07-13 17:38:35

 Deschen

Nilima

Zarejestrowany: 27-06-13
Posty: 394
Punktów :   
Ulubiona postać: Sohan Kishan Rajaram <3
Ulubiona część: Klątwa tygrysa Wyprawa
Ulubiona para KT: Kishan i Kelsey

Re: Amnezja Jednorożca

fajne opowiadanie :)


http://24.media.tumblr.com/3e72ee281347e05828a1721b28f05088/tumblr_mg60a1tN7c1qhu3hxo2_500.gif?width=500

Offline

 

#6 21-09-13 21:23:09

 Tigra

Zagubiony w dżungli

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 30-10-12
Posty: 197
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren
Ulubiona część: czekam
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey

Re: Amnezja Jednorożca

Spoko Opowiadanie

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ave-satan.pun.pl www.resocjalizacja2009uj.pun.pl www.0net.pun.pl www.bakugan-polska.pun.pl www.vas.pun.pl