Na pewno nie powinnaś się zmieniać, tylko dla nich. Najważniejsze żebyś akceptowała samą siebie taką, jaka jesteś, a złośliwe komentarze innych to norma. Też tak na początku miałam. Po  prostu postaraj się znaleźć z nimi wspólny temat? Złap 1-2 osoby, na pewno macie jakieś wspólne zainteresowania lub pasje które możecie razem rozwijać.

Destiny napisał:

E tam, jak tak miałam przez trzy lata w gimnazjum. W końcu odczepiła się ode mnie, a wiesz jak to zrobiłam? Po prostu sobie olewałam jej głupie zachowanie i myślałam sobie "nie zniżaj się do jej poziomu, jesteś mądrzejsza od niej" :3

Dobra. Wszyscy macie rację. Staram się ich olewać, ale cóż. Nawet na lekcji mi dokuczają i przeze parę uwag złapali;)
A co do koleżanek to już nie taka łatwa sprawa. Na wf jestem mega nerwowa. I już koleżaneczki podłapały i zaczęły bzdety wymyślać a na połowie historii dyskusję zaczęły i musiała nauczycielka interweniować. A jak kibel złamały to na mnie, a ją nawet nie wiedziałam.
Podsumowując: przerwy spędzam samotnie rozmyślając a po szkole luz totalny.

O, święte słowa :lol: