Ostatnio "Igrzyska Śmierci" zrobiły się strasznie popularne, ale to nie dlatego zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę ;p
"Igrzyska" znalazłam w bibliotece, może miesiąc po premierze drugiej części w języku polskim, a więc trochę dawno. Książkę czytałam leżąc w łóżku, sądziłam, że będzie to lekka lektura, w sam raz na chorobę XD Jednak od razu zakochałam się w tej historii. Przeczytałam obydwie części na raz, a potem czekałam na angielską premierę "Kosogłosa". Dorwałam się do niego jednak dużo później i w sumie chyba na lepiej wyszło...
Czy zdołałbyś przetrwać w dziczy, zdany na własne siły, gdyby wszyscy dookoła próbowali wykończyć cię za wszelką cenę?
Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a to prawdziwa walka o przetrwanie...
(opis z www.empik.com)
Może nie jest to książka najambitniejsza, ale zdecydowanie ma coś w sobie. Czytałam ją jeszcze przed wielkim "bum" na tę serię, a przynajmniej pierwsze dwie części. Pomysł z igrzyskami jest bardzo ciekawy. Walka trybutów na arenie skojarzyła mi się z gladiatorami, ale w sumie chyba coś w tym jest XD Nawet polubiłam główną bohaterkę! ;) Tradycyjnie pojawił się też trójkąt miłosny.
W moim odczuciu książka jest godna polecenia. Najbardziej podobały mi się chyba same Igrzyska, pokłócone i konkurujące ze sobą dystrykty. Jeśli chodzi o bohaterów to moje serce podbili Gale i Finnick :D W sumie seria bardzo mi się podobała, ale samo zakończenie mnie zawiodło. "Kosogłosa" przeczytałam po przerwie, a moje oczekiwania, co do książki były zdecydowanie wyższe. Akcja już mnie tak nie porywała, szkoda mi było Gale'a, szkoda mi było ich wszystkich, ale też trudno było mi się wczuć i zżyć z bohaterami. Skończyłam czytać niezadowolona i nienasycona, to nie było już to samo, co dawniej.
Na podstawie "Igrzysk" powstał też film (http://www.youtube.com/watch?v=0AUidWynCUk), a niedawno swoją premierę miał zwiastun kolejnej części "W pierścieniu ognia" (http://www.youtube.com/watch?v=jyPnQw_Lqds).
Ktoś z Was czytał lub oglądał? Co sądzicie o tej serii? Macie ulubionych bohaterów? A może kogoś wyjątkowo znielubiliście? ;)
Offline
Ja oglądałam tylko film, ale bardzo mi się podobał. Przymierzam się też do przeczytanie książek, ale najpierw egzamin gimnazjalny, a potem Życie Pi.
Offline
Yennefer napisał:
Może nie jest to książka najambitniejsza, ale zdecydowanie ma coś w sobie.
Polemizowałabym. Pewnie wrażenia z książki zależą od wieku, w jakim się ja czyta.
III część mnie niemal złamała.
Offline
lutka napisał:
Pewnie wrażenia z książki zależą od wieku, w jakim się ja czyta.
Bez dwóch zdań ;) Książkę czytałam jak wspominałam kilka lat temu, mając lat 13-14. Owszem, trochę przez nią przepłakałam, ale w sumie bardziej ze względu na fabułę, niż chociażby bezsensowne okrucieństwo świata i Panem, więc nie zapamiętałam jej jako najambitniejszej lektury. Ale to przecież zależy od czytelnika ;p
Co do III części - właśnie mną nie wstrząsnęła aż tak bardzo jak bym chciała, albo jak powinna. Wojna zmieniła bohaterów i tak dalej, ale nie wiem... Nie umiem nawet powiedzieć, czego konkretnie oczekiwałam. Po prostu czegoś innego.
Offline
Yennefer napisał:
Co do III części - właśnie mną nie wstrząsnęła aż tak bardzo jak bym chciała, albo jak powinna. Wojna zmieniła bohaterów i tak dalej, ale nie wiem... Nie umiem nawet powiedzieć, czego konkretnie oczekiwałam. Po prostu czegoś innego.
To nie wojna zmieniała bohaterów, ale inni ludzie. Ich okrucieństwo. Czasem człowiek naprawdę nie wie, co jest w stanie zrobić w tak krytycznych sytuacjach.
Offline
Oglądałam tylko film i szczerze mnie zaskoczył myślałam, że będzie to coś nudnego a tu taka "akcja" haha :D teraz czekam na ekranizacje 2 ale za książki jak skończę te które na mnie czekają też się zabiorę :)
Offline
Zwiedzający
Kocham pierwsze dwie części, a przy trzeciej płakałam.
Offline