.
.
Aiyyaa!- czyli tłum.- Ojej!
Zacznijmy od tego, że film został skrytykowany przez wszystkich krytyków, szybko zmalała ilość chętnych do oglądania, film krytykowany jest na różnych stronach, indyjskich portalach plotkarskich, rankingach. Jednym słowem- wtopa.
A ja tak naprawdę nie rozumiem tego- film mnie zachwycił z miejsca- uwielbiam go za każdego z bohaterów, ta pulchniutką Rani i jej zdolność do komedii, za jej taniec, za karykaturalne postaci niektórych bohaterów, nawiązania do innych aktorów bolly, za aluzje i podteksty , za prześmieszną muzykę, i klimat, jaki odczułam dawno temu przy oglądaniu Amelii. I oczywiście, za Prithviraja. To fantastyczna, słodka i zwariowana komedia, w której oczywiście nie brak historii miłosnej.
Producent: Anurag Kashyap & Viacom 18
Reżyser: Sachin Kundulkar
Obsada: Rani Mukherjee, Prithviraj, Subodh Bhave
Czas: 146 min
Trailer:
Fabuła:
Meenaxi to młoda kobieta, która już dawno osiągnęła wiek do zamążpójścia. Jej jednak wciąż się nie śpieszy do zakładania rodziny- Meenaxi bowiem, jest zwariowana, żyje w swoim wyimaginowanym świecie, w którym jest piękną, utalentowaną gwiazdą. I oczywiście czeka na swojego wymarzonego księcia z bajki czy też aktora...Jej zwariowana rodzina ma jednak inną koncepcję na życie dziewczyny- i w końcu, umieszczają jej ogłoszenie matrymonialne w gazecie. Oczywiście rodzina Meenaxi nie może być normalna- matka ma obsesję na punkcie planowania małżeństwa, ojciec ześwirował na punkcie naprawiania telefonów- zgromadził ich w domu całą masę, przy tym nałogowo wypalał papierosy, brat ma lekko poprzestawiane w głowie i interesuje się wyłącznie psami, a babcia... babcia od reszty rodziny nie odstaje, poza tym, jest niewidoma i ma złote protezy zębowe. Tłumy potencjalnych mężów zjeżdżają się każdego wieczora, by zaplanować z Meenaxi małżeństwo. Dziewczyna jednak rozpoczyna nową pracę w bibliotece, gdzie poznaje jednego ze studentów z wymiany- Syryego Iyer. I Meenaxi się zakochuje... o ile można to tak nazwać- ponieważ ogarnia ją całkowita obsesja na punkcie studenta- tak całkowicie innego od znanych jej mężczyzn- ciemnoskóry i pachnący zapachem, który ją niemal hipnotyzował i przyciągał. W końcu jednak rodzina znajduje jej ich zdaniem "idealnego" męża- Madhav jest nieco pulchny, hoduje róże, i chociaż Meenaxi stara się go zniechęcić do siebie, jest nią zachwycony. Zresztą, sama też uważa że Madhav jest sympatyczny i zainteresowany nią samą anie samym małżeństwem jednak ona pragnęła swego księcia. Jej los wydaje się być przesądzony- rodzina zaplanowała zaręczyny, dziewczyna jednak nie traci nadziei, i postanawia dopomóc swojemu szczęściu... każdego dnia śledzi więc Suryiego, wpadając często po uszy w kłopoty, wypytuje o niego i uczy się języka tamilskiego. Tymczasem Suryia wydaje się jej całkowicie nie zauważać. I w końcu, w dniu zaręczyn los w końcu postanawia się do niej uśmiechnąć...
Zdjęcia:
FILM NAPRAWDĘ POLECAM !!
aaaaa! mały edit:
taniec Rani w tym filmie pokazuje, jak niewiele potrafią te wszystkie młode gwiazdy! jej kontrola nad ciałem jest zdumiewająca
I jeszcze jedno: Prithviraj jest w tym filmie naprawdę seksowny!!
Ostatnio edytowany przez lutka (12-02-13 17:05:12)
Offline
Oglądałam, całkiem fajny film ;)
Offline
po obejrzeniu ok 400 filmów indyjskich (tak jest to możliwe, robiłam sobie nawet listę, by wiedzieć o co w każdy chodzilo...) Aiyaaa jest moim faworytem!
Offline