#1 22-07-12 12:28:23

 Alisun

Administrator

Zarejestrowany: 21-07-12
Posty: 1003
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan/Damon
Ulubiona część: wszystkie

"Czy mogłabyś..."

"Czy mogłabyś wyjąć zapiekankę à la "gazeta z recyklingu" z piekarnika?"

Część I, rozdział 1, strona 16


"-Chciałem być odważny, tak jak ty...
-Jestem odważny, kiedy trzeba, odwaga to nie jest narażanie się bez potrzeby
-Ale ty się nie boisz niczego!  -Dziś się bałem...   -Dziś?
-Tak, bałem się, że cię stracę" ~Lion King

Offline

 

#2 03-10-12 20:42:44

 Kolorowaa

Mahisha

1609931
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 02-08-12
Posty: 1018
Punktów :   
Ulubiona postać: Kelsey
Ulubiona część: I tom
Ulubiona para KT: Ren & Kelsey

Re: "Czy mogłabyś..."

:D moja mama tez robi taka zapiekankę i ona śmierdzi jak nie wiadomo co !!!

Offline

 

#3 30-04-13 15:36:29

 Khandi

Zagubiony w dżungli

Skąd: Idris
Zarejestrowany: 30-04-13
Posty: 190
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren, Kishan, smoki, Phet ;3
Ulubiona część: Wyprawa oraz Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Kellsren

Re: "Czy mogłabyś..."

:d


-To, że czasem potrzebujemy pomocy, nie znaczy, że jesteśmy słabi.
– Klątwa Tygrysa na zawsze w moim serduszku ♡

Offline

 

#4 08-10-14 16:07:02

 Deschen

Nilima

Zarejestrowany: 27-06-13
Posty: 394
Punktów :   
Ulubiona postać: Sohan Kishan Rajaram <3
Ulubiona część: Klątwa tygrysa Wyprawa
Ulubiona para KT: Kishan i Kelsey

Re: "Czy mogłabyś..."

Kolorowaa napisał:

:D moja mama tez robi taka zapiekankę i ona śmierdzi jak nie wiadomo co !!!

Haha rozwaliłaś mnie :D


http://24.media.tumblr.com/3e72ee281347e05828a1721b28f05088/tumblr_mg60a1tN7c1qhu3hxo2_500.gif?width=500

Offline

 

#5 03-03-16 16:33:30

 Nutella00003

Karmiący zwierzęta

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 15-02-15
Posty: 110
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Kishan+ktoś inny niż Kelsey

Re: "Czy mogłabyś..."

Kolorowaa napisał:

:D moja mama tez robi taka zapiekankę i ona śmierdzi jak nie wiadomo co !!!

Nie ma to jak szczerość :D


W pewnej chwili kamień z sufitu oberwał się i spadł mi na noge ale przeniknął przez nią jak przez ducha. Krzyknąłem i właśnie wtedy złoty promień wleciał mi do ust. Zachłysnąłem się i poczułem jak przenika przez moje ciało. Przed oczami stanęło mi białe światło, poczułem mocne popchnięcie a potem nie było już nic. (...)
Obudziły mnie głosy. Znajome głosy. Poczułem, że ktoś trzyma mi ręke na czole i łagodnym głosem mówi:
-Wstawaj
Jęknąłem. Za jasno.
-Proszę cie wstawaj już.
Z trudem otworzyłem oczy. Zaczekałem aż kolorowe kropeczki nabiorą normalnych kształtów i poznałem go. Kadam

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sghdelphi.pun.pl www.adhd-lod.pun.pl www.usmcfr.pun.pl www.klanenemy.pun.pl www.branchclosed.pun.pl