#1 08-10-12 19:51:56

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

"Ren uśmiechnął się..."

"Ren uśmiechnął się szeroko.
- Z tygrysicami, powiadasz? Czy jest coś, o czym chciałbyś z nami porozmawiać, Kishanie?
Kishan zapchał usta jedzeniem i wymamrotał:
-  A może wolisz porozmawiać z moją pięścią?
- No, no. Szalenie wyszukana riposta. Jestem pewien, że wszystkie twoje tygrysie przyjaciółki były niezwykle atrakcyjne. Czyżbym został stryjem?"

Część III, rozdział 2, strona 40


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#2 08-10-12 20:14:38

 Kolorowaa

Mahisha

1609931
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 02-08-12
Posty: 1018
Punktów :   
Ulubiona postać: Kelsey
Ulubiona część: I tom
Ulubiona para KT: Ren & Kelsey

Re: "Ren uśmiechnął się..."

hahahahhahahha :D to jeden z najśmieszniejszych cytatów :D

Offline

 

#3 22-02-13 13:10:23

 The Temari

Fanindra

Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 19-02-13
Posty: 276
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: Klątwa Tygrysa - Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Ren i Kelsey

Re: "Ren uśmiechnął się..."

I dlatego kocham Rena <3 Jak zwykle potrafi dogadać ^^


http://img406.imageshack.us/img406/7620/temari2sp7xv2.gif

Offline

 

#4 22-02-13 18:45:51

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: "Ren uśmiechnął się..."

Haha, zgadzam się The Temari. Mimo wszystko Ren umie się odciąć lepiej niż Kishan. Nie dziwię się, że Kells go wybrała. Sama bym to zrobiła (chociaż tak naprawdę nigdy bym go nie zostawiła dla Kiszonki ;p). A tak w ogóle, kocham ten cytat, jeden z najlepszych w całej serii :heart:


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#5 22-02-13 18:46:48

 lutka

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 30-09-12
Posty: 1239
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II

Re: "Ren uśmiechnął się..."

The Temari napisał:

I dlatego kocham Rena <3 Jak zwykle potrafi dogadać ^^

na szczęście nie do niego należało ostatnie słowo :P


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
"Złodziej dusz" Aneta Jadowska

http://i42.tinypic.com/2uqiwwk.jpg

Offline

 

#6 04-05-13 21:22:33

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: "Ren uśmiechnął się..."

Cholercia, bo ja nigdy nie wiem. Stryj to brat tylko ojca? ;/


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#7 04-05-13 21:39:49

 Alhena

Król Rajaram

Zarejestrowany: 25-03-13
Posty: 459
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II

Re: "Ren uśmiechnął się..."

Destiny napisał:

Cholercia, bo ja nigdy nie wiem. Stryj to brat tylko ojca? ;/

Zgadza się. Ja też nigdy nie mogłam tego ogarnąć, ale od czego ma się internet ;)


"Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my."

Mark Twain

Offline

 

#8 26-03-15 15:15:09

 Nutella00003

Karmiący zwierzęta

Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 15-02-15
Posty: 110
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Kishan+ktoś inny niż Kelsey

Re: "Ren uśmiechnął się..."

Świetny, kocham ;D


W pewnej chwili kamień z sufitu oberwał się i spadł mi na noge ale przeniknął przez nią jak przez ducha. Krzyknąłem i właśnie wtedy złoty promień wleciał mi do ust. Zachłysnąłem się i poczułem jak przenika przez moje ciało. Przed oczami stanęło mi białe światło, poczułem mocne popchnięcie a potem nie było już nic. (...)
Obudziły mnie głosy. Znajome głosy. Poczułem, że ktoś trzyma mi ręke na czole i łagodnym głosem mówi:
-Wstawaj
Jęknąłem. Za jasno.
-Proszę cie wstawaj już.
Z trudem otworzyłem oczy. Zaczekałem aż kolorowe kropeczki nabiorą normalnych kształtów i poznałem go. Kadam

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bakugan-polska.pun.pl www.aa2aapl.pun.pl www.vas.pun.pl www.resocjalizacja2009uj.pun.pl www.ave-satan.pun.pl