Cześć! Jako, że zawsze lubiłam pisać wiersze, postanowiłam założyć temat, w którym będę gromadziła swoje wypociny. W nazwie wątku umieściłam ostrzeżenie, ponieważ moje prace mogą się Wam nie podobać.
Na chwilę obecną mam tylko jedną rymowankę pod ręką; kiedy znajdę resztę, nie omieszkam ich tu umieścić. :3
"Tygrysi los"
Białe futro w czarne pręgi,
Kobaltowe, lśniące oczy.
On w pogoni za zdobyczą
Pędzi pod osłoną nocy.
Łapy w ziemię uderzają,
Białe pręgi błyszczą w borze.
Ponury jest los tygrysa...
Czy ktokolwiek mu pomoże?
Czy ktokolwiek tygrysowi
Otrze łzy, wygładzi futro
I do uszu miękkich szepnie
"Nie płacz, lepiej będzie jutro"?
Zamiast poznać czyste światło,
Tonie w smutku pełnym cieni.
Ponury jest los tygrysa...
Czy ktokolwiek go odmieni?
Stało się! Ktoś go odnalazł
Po wielu latach mordęgi!
W porannym słońcu błysnęło
Białe futro, czarne pręgi.
Słońce znów wzeszło nad borem,
Żal za sobą zostawiony.
Odmienił się los tygrysa...
A ból został ukojony.
Offline
Bardzo ładne:) Naprawdę zazdroszczę takiego talentu nie każdy go ma :) Mam nadzieje, że będzie więcej takich wspaniałych wierszy;D
Offline