Sprzątający cyrk
Jakie wrażenia po obejżeniu?
Ja jestem wniebowzięta! Mimo, że ogladałam jedynkę 5 razy, dwójkę 4, a trójkę 11(!) to wciaż nie mam dość. ;P
Ostatnio edytowany przez Kelsey Hayes (17-07-13 19:30:11)
Offline
Kelsey Hayes napisał:
Jakie wrażenia po obejżeniu?
Ja jestem wniebowzięta! Mimo, że ogladałam jedynkę 5 razy, dwójkę 4, a trójkę 11(!) to wciaż nie mam dość. ;P
Podziwiam Cię normalnie :) Ja nie mogłam znieść już w II części Sama i Frodo, więc teraz jak oglądałam po latach rozszerzoną wersję, przewijałam ich "momenty".
Tak samo jak nie mogę zdzierżyć Liv Taylorjako Arweny.
W filmie uwielbiam Pippina i Meriadoka, Aragorna i Galadrielę.
I mimo, że to wbrew ksiażce i filmowi, żal mi, że zginął Boromir, ponieważ straszliwie lubię Sean Bean'a.
Offline
Mi się tylko III podobała, bo pokochałam Faramira xd
Offline
Sprzątający cyrk
lutka napisał:
Kelsey Hayes napisał:
Jakie wrażenia po obejżeniu?
Ja jestem wniebowzięta! Mimo, że ogladałam jedynkę 5 razy, dwójkę 4, a trójkę 11(!) to wciaż nie mam dość. ;PPodziwiam Cię normalnie :) Ja nie mogłam znieść już w II części Sama i Frodo, więc teraz jak oglądałam po latach rozszerzoną wersję, przewijałam ich "momenty".
Tak samo jak nie mogę zdzierżyć Liv Taylorjako Arweny.
W filmie uwielbiam Pippina i Meriadoka, Aragorna i Galadrielę.
I mimo, że to wbrew ksiażce i filmowi, żal mi, że zginął Boromir, ponieważ straszliwie lubię Sean Bean'a.
Ale ci zazdroszczę rozszerzonej wersji. Ja tylko mogę pomarzyć, chyba ze rodZiców na mikołaja poproszę. Ją jak kiedyś oglądałam 3 to przewijałam Froda i Sama, a po koronacji Aragorna wyłączyłam nie miałam zamiaru na nich patrzeć:D Nawet na świetna Galadriele! Ją też uwielbiam Beana. Szkoda, ze zginął:(
Ostatnio edytowany przez Kelsey Hayes (18-07-13 21:13:36)
Offline
Z tego, co się orientuje wersja reżyserska jest w internecie. Sama mam ochotę oglądnąć, ale nie bardzo mam czas. Planuję w przyszłym tygodniu ^^
Moja ocena filmu? Świetny! Chociaż oglądałam już, oj duuużo razy- na ostatniej części i tak ryczę ;)
I ja tu chyba będę jedyną, która powie, że dobrze iż Boromir zginął. Wkurzał mnie już od początku.
Offline
Alhena napisał:
I ja tu chyba będę jedyną, która powie, że dobrze iż Boromir zginął. Wkurzał mnie już od początku.
Mnie to w zsadzie obojetne- napisalam, że żal mi dlatego, iż bardzo lubię aktora, który Boromira grał :P
Offline
lutka napisał:
Alhena napisał:
I ja tu chyba będę jedyną, która powie, że dobrze iż Boromir zginął. Wkurzał mnie już od początku.
Mnie to w zsadzie obojetne- napisalam, że żal mi dlatego, iż bardzo lubię aktora, który Boromira grał :P
O kurcze... tylko się nie śmiać. Nie kojarzyłam kto to go grał, teraz z ciekawości sobie poczytałam i cholercia, też go lubię :D
Moja wiedza na temat kina i aktorów czasem nie przeraża. ^^
Offline
Alhena napisał:
O kurcze... tylko się nie śmiać. Nie kojarzyłam kto to go grał, teraz z ciekawości sobie poczytałam i cholercia, też go lubię :D
Moja wiedza na temat kina i aktorów czasem nie przeraża. ^^
jestes niebieska teraz wiec ci wyjatkowo wybaczę:P
Offline
hmm oglądałam ten film setki razy i w cale nie żartuje! on chyba po prostu nigdy mi się nie znudzi :D jest genialny! nigdy nikogo nie przewinęłam i zawsze oglądam go od początku do końca :) i niestety wstyd się przyznać ale zawsze płaczę na koniec trzeciej części :(
Offline
bilauta_ napisał:
hmm oglądałam ten film setki razy i w cale nie żartuje! on chyba po prostu nigdy mi się nie znudzi :D jest genialny! nigdy nikogo nie przewinęłam i zawsze oglądam go od początku do końca :) i niestety wstyd się przyznać ale zawsze płaczę na koniec trzeciej części :(
Dlaczego wstyd się przyznać? Ja mam tak samo :D Czasem bardziej, czasem mniej, ale z reguły te parę chusteczek zużyje :D
Offline