Jak w temacie .Wyprawa jest już na księgarnianych półkach :) Zapraszam do podzielenia się swoimi wrażeniami .
Offline
Cóż ja jestem dopiero na 172 stronie. I muszę się przyznać, że najpierw mnie denerwowała Kesley, ale to nic w porównaniu z tym co w trzecim tomie Ren, wyprawia, niech ktoś mi powie, że szanowny biały tygrys pójdzie po rozum do głowy, bo naprawdę się wkurzę. Przypomina mi wypisz wymaluj Edwarda Cullena z KSIĘŻYCA W NOWIU. Tak samo.
Offline
Zgadzam się z tobą w 100 % .Co się z tym chłopakiem dzieje ? Lepsze zacznie się po 200 stronach
Offline
Ej, co on robi? Plis, powiedzcie, bo ja kwadratowe jajco tu zniosę, a książkę jeśli już najwcześniej bd miała w grudniu :C
Offline
Ja ci mogę powiedzieć, ale to dopiero jak sama się dowiem(przeczytam), bo ja jestem za nimi daleko w tyle X( [89 strona]
Offline
Ren odzyska pamięć .O to się nie trzeba martwić .Ale jest taki niespawiedliwy Ooo...znalazłam słowo - Po trupach do celu czyli serca Kells .Nie obchodzi go Kishan tylko jego własny nos i szczęście !
Offline
Dobra zaczynasz mówić ciekawie. Ja już przeszłam na 247 i muszę stwierdzić, że jak na razie idzie mu całkiem nieźle przypomniał sobie popcorn, co już jest sukcesem, ale ciesze się, że Kesley jakoś się odnalazła w tym wszystkim, nie całkiem, ale w miarę.
Offline
Dobra, czy ktoś może mi opowiedzieć jak skończy się tak książka. Ren przestał mnie wkurzać, ale zaczyna to robić Kesley. ZNOWU!!!! Błagam niech ktoś mi opowie końcówkę bo chyba nie dam rady przeczytać jej do końca. Ale by nie wściekać innych fanów to najlepiej napiszcie do mnie na PW lub e-mail Błagam. Kiedy będę wiedziała jak książka się skończy łatwiej mi będzie skończyć jej czytanie. Wiem trochę to dziwne, ale cóż zrobić.
Ostatnio edytowany przez Sara95 (25-09-12 18:13:56)
Offline
Jeszcze zapewne nikt jej z forum nie przeczytał, no ale na pewno ktoś ci poda jak skończy :p
Offline
Kells napisał:
Ren odzyska pamięć .O to się nie trzeba martwić .Ale jest taki niespawiedliwy Ooo...znalazłam słowo - Po trupach do celu czyli serca Kells .Nie obchodzi go Kishan tylko jego własny nos i szczęście !
Ale odzyska na końcu, nie? Tak gdzieś przeczytałam. Że odzyska na końcu, ale Kelsey coś tam do niego miała i wybrała Kiszonkę x(
Offline
Ja mówię na niego Kaszanka .Jak ona ...<szuka słowa> dziwna ? Co mogła do niego mieć ?!
Offline
Wczoraj skończyłam czytać i szczerze mówiąc nie jest zbytnio zadowolona z zakończenia książki. Autorka mogła by napisać ciut więcej -,- heh
Offline
Hej:) Ja wczoraj skończyłam czytać trzecią część. Łzy mi kapały ale strasznie uważałam żeby nie poplamić książki :P Jest to kolejna część, której oddałam sie w całości czytając ją. Ostatnie kilka zdań tak mi utkwiło w głowie, że nie mogłam zasnąć. Ach ten biały tygrys...
Offline
Cóż... przyznam się bez bicia: gdy wczoraj pierwszy raz otworzyłam książkę powędrowałam na ostatnią stronę. Teraz bez przerwy mam w głowie ostatnie zdanie. Obecnie jestem na stronie 146, gdyż nie mam czasu czytać. Jednak nie przejmuję się zbytnio tą częścią, gdyż wiem, że i tak wszystko skończy się po mojej myśli ;p
Offline