Pierwsza lektura szkolna (z podstawówki), którą polubiłam ;) Książka smutno się kończy, ale cała jest ciekawa i zabawna. W niektórych momentach można się popłakać i ze śmiechu i ze smutku. Polecam do przeczytania ;3 Jest też na podstawie tej powieści zrobiony film :p
Uliczna rzeźba przedstawiająca chłopców z Placu Broni:
Offline
Czy to nie jest przypadkiem lektura?
Offline
Kolorowa, przeczytaj pierwsze trzy wyrazy w moim poście... :p
Offline
Lektura ,lekstura .Nie czytałam .Jestem teraz zawalona książkami .Chyba zostanie na wakacje .
Offline
Alisun napisał:
Kolorowa, przeczytaj pierwsze trzy wyrazy w moim poście... :p
:P nie zauważyłam tego :stupid:
Offline
Dmuchający balony
Matko boska... Czytałam kiedyś i się popłakałam na końcu, bo jakiś tam chłopiec (nie pamiętam, bo to tysiąc lat temu było) umarł :( Mam gdzieś w domu, więc przekopię się i przypomnę :D
Offline
Opiekun białego tygrysa
Taa... ja sią tak popłakałam że asz szlochałam... :buu: :/
Offline
Król Rajaram
Pamiętam tą lekturę. Pierwsza przy której ryczałam na końcu.
Alisun gdzie jest ten pomnik?
Offline
JestemJajkiem napisał:
Matko boska... Czytałam kiedyś i się popłakałam na końcu, bo jakiś tam chłopiec (nie pamiętam, bo to tysiąc lat temu było) umarł :( Mam gdzieś w domu, więc przekopię się i przypomnę :D
Nazywał się Erno Nemeczek. :( Też płakałam. Na końcu w ogóle byłam zła ><" Ale musze przyznać, że to jedna z nielicznych lektur, którą polubiłam.
Offline
Ja też płakałam po Nemeczku i to jak! Szkoda mi było zucha.
Offline
To od tej książki pokochałam czytanie. ;)
Offline