Nom <3
Ale jak patrzyłam to u nas nie będzie... http://www.lionking.com/ticket/international Czemu Polska musi być tak wkurzająca?! Ja bym nawet obejrzała to po angielsku, niemiecku czy irlandzku, ale Polska oczywiście nie może ufundować przyjazdu -.- :/ ...
A jak oglądałam filmiki z youtube z ludźmi ze Stanów, którzy to oglądali to mówili, że świetne. No pewnie jest, no bo przecież jak Król Lew może nie być świetny :p
http://www.youtube.com/watch?v=Li5PZvuWHOk&hd=1
Offline
Pierwszy raz w życiu, chce być Niemką! x( Ale bardziej bym chciała być Irlandką (nie wiem jak ją nazwać xd)
Offline
No właśnie z całego nie ma, są tylko fragmenty. :( Można kupić płyty z nagranym przedstawieniem, ale z Ameryki to pewnie będzie szło gdzieś z miesiąc do Polski :|
Offline
powinni czasami o nas pomyśleć a nie :c
zawsze jak jest coś fajne go to Polske musi ominąć!
ehh trzeba się kiedyś z tym pogodzić :c
Offline
Fanindra
Moja bajka z dzieciństwa :D Moment dzieciństwo to było 6 lat temu 0.0 XD Pamiętaaam, "Mufasa, nieeeee. Biedny Simba" ;p
Offline
Wychowałam się na bajkach Disneya (chociaż na równi uwielbiałam serię Dragon ball czy Saints Seya :D )
Ale wracając do Króla Lwa-to była moja pierwsza bajka na kasecie :D haha qrcze tyle wspomnień :)
Osobiście uważam, że dawne bajki Disneya niosły ze sobą jakiś morał,nauki.... takie bajki spokojnie pokazałabym każdemu dziecku,współczesne produkcje są jak dla mnie "głupkowate" ;/ Niestety Disney nie robi już tak dobrych bajek... "Królewna śnieżka, " Śpiąca królewna", "Alladyn" itd, te bajki były niesamowite :)
Obecne ich wytwory nie mają w sobie już tego czegoś.
Offline
Koldunka napisał:
takie bajki spokojnie pokazałabym każdemu dziecku,współczesne produkcje są jak dla mnie "głupkowate" ;/ Niestety Disney nie robi już tak dobrych bajek... "Królewna śnieżka, " Śpiąca królewna", "Alladyn" itd, te bajki były niesamowite :)
Obecne ich wytwory nie mają w sobie już tego czegoś.
Myślę, że byś się zdziwiła,ja pokazałam moją ukochaną bajkę z dzieciństwa chrześnicy mojego męża. Bajkę, tzn 101 dalmatyńczyków- tyle że ja mam ją w pierwszej wersji jaka się w Polsce ukazała czyli z dubbingiem z lat 60 (gdzie Pongo był z Cziką a nie Perditą)- z przepiękną polszczyzną. Mira- bo tak chrześnica ma na imię była w ogóle nie zainteresowana, skończyło sie na tym, że sama obejrzałam bajkę z zapartym tchem. Moje kolejne próby były z zakochanym kundlem, Bambi i Dumbo- oczywiście wszystko ze starym dubbingiem. Reakcja była taka sama- przy tym wystąpiło też żądanie, by włączyć jej inną bajkę, i skupiła się na baby TV ;/
Offline
Bajkę, tzn 101 dalmatyńczyków- tyle że ja mam ją w pierwszej wersji jaka się w Polsce ukazała czyli z dubbingiem z lat 60 (gdzie Pongo był z Cziką a nie Perditą)- z przepiękną polszczyzną.
właśnie z takim dubbingiem posiadam te bajki,stare to , poniszczone przez czas ale spokojnie można jeszcze to obejrzeć :) Pierwsze wersje były dużo lepsze.
Mira- bo tak chrześnica ma na imię była w ogóle nie zainteresowana, skończyło sie na tym, że sama obejrzałam bajkę z zapartym tchem. Moje kolejne próby były z zakochanym kundlem, Bambi i Dumbo- oczywiście wszystko ze starym dubbingiem. Reakcja była taka sama- przy tym wystąpiło też żądanie, by włączyć jej inną bajkę, i skupiła się na baby TV ;/
i nad tym ubolewam,bo czy te bajki z baby TV mają w sobie coś mądrego? Dawne animowane nie robione komputerowo bajki wnosiły coś wartościowego, przyjemnie się je oglądało. Obecnie gdy widzę, co oglądają dzieci mojej cioci i jak opowiadają co było w ost. odcinku ( gdzie w prawie każdym odcinku jest to samo) to słabnę ;/
Offline
Koldunka napisał:
i nad tym ubolewam,bo czy te bajki z baby TV mają w sobie coś mądrego? Dawne animowane nie robione komputerowo bajki wnosiły coś wartościowego, przyjemnie się je oglądało. Obecnie gdy widzę, co oglądają dzieci mojej cioci i jak opowiadają co było w ost. odcinku ( gdzie w prawie każdym odcinku jest to samo) to słabnę ;/
hehe, mądre bajki skończyły się wraz z popularnością Polonii 1 i bajek typu Yataman i Gigi. A na stare polskie bajki to dzieci już wcale nie chcą spojrzeć.
Na mnie Mira jest obecnie obrażona, bo oberwała po łapach, jak próbowała zabawiać rysowaniem po moich książkach i wyrywaniem ich kartek.
Offline
Fanindra
To prawda, czasem jak przeglądam kanały typu Cartoon Network to robię jeden wielki face palm. Kiedyś bajki były wyraźne, ciekawe, z morałem, jednym słowem porządne. A teraz...? Jakiś durny Jake i jego przyjaciel pies z grafiką taką że moja 5 letnia kuzynka narysowałaby ich lepiej. Z odcinków nie ma żadnego morału. Tak samo filmy kiedyś to były hity, śmieszne, sensowne itd. Teraz jest ciągle "Żółwik Sammy ratuje braci", "Renifer Niko ratuje święta" "Renifer Niko ratuje brata" Według mnie te bajki to nie to samo co kiedyś właśnie Król lew, Kubuś Puchatek itd.
Offline
The Temari napisał:
"Renifer Niko ratuje święta"
Renifer Niko akurat to bardzo fajna bajeczka :)
Fenomen starych bajek Disney'a polega głównie na tym, że sięgał po stare bajki, nadawał im po prostu grafikę.
A dla mnie ostatnia Bajką, która zrobiła na mnie wrażenie był właśnie król Lew ( jestem na tyle stara, że na premierze starej wersji byłam w kinie).
Oczywiście nie mówię o bajkach typu Shrek (tylko I część) czy epoka lodowcowa- bo to uznaję za bajki dla dorosłych.
Offline