Król Rajaram
Ren westchnął, po czym mówił dalej:
- Wiem, ze cię skrzywdziłem, że zawiodłem twoje zaufanie. Po prostu... powiedz, co mam zrobić. Jak mogę to wszystko naprawić? Jak cię odzyskać? Gdybym mógł wziąć na siebie cały ból, który ci sprawiłem, zrobiłbym to. Jesteś dla mnie najważniejsza na świecie i dałbym wszystko, żeby cię uszczęśliwić i żebyś była bezpieczna. Proszę, uwierz mi.
Pociągnęłam nosem, objęłam go w pasie i mocna przytuliłam.
- Wierzę.
Część III, rozdział 18, strona 295-296
Offline
matko, jak on ją kocha *-* Czemu na świecie nie ma takich Renów? *-*
[Odp.: Bo Dhiren jest tylko jeden xd]
Offline
Król Rajaram
Destiny napisał:
matko, jak on ją kocha *-* Czemu na świecie nie ma takich Renów? *-*
Sama zadaję sobie to pytanie milion razy dziennie :)
Offline
Destiny napisał:
matko, jak on ją kocha *-* Czemu na świecie nie ma takich Renów? *-*
[Odp.: Bo Dhiren jest tylko jeden xd]
bo wsrod nich jest najwiekszy odsetek samobójców..
Dzieki temu mozna o nich pisac ksiazki :P
Offline