Tak, to moja ulubiona postać | 59% - 19 | |||||
Tak | 31% - 10 | |||||
Nie | 6% - 2 | |||||
Nie mam zdania | 3% - 1 | |||||
|
Kishan - młodszy książę Indii, to on zdradził brata, odebrał mu narzeczoną i został zmieniony w czarnego tygrysa przez potężnego czarnoksiężnika. Przez 300 lat mieszkał w dżungli przez co karał się za śmierć ukochanej. Jednak przez całą serię to chyba ta postać najbardziej się zmienia... na lepsze.
Offline
Pasażer Skrzydlatego Tygrysa
Lubię go bardzo ale trochę mnie spesza to co zrobił Renowi, ale w gruncie rzeczy zrobił to z miłości.....
Offline
Bileciarz
No oczywiście że tak, moja ulubiona postać :3 Ale nie chcę żeby był z Kelsey
Offline
Król Rajaram
Uwielbiam go :3
Offline
Fanindra
Lubiłabym go gdyby nie próbował ciągle być z Kelsey i nie zarywał do niej gdy była z Renem ^^
Offline
Administrator
The Temari napisał:
Lubiłabym go gdyby nie próbował ciągle być z Kelsey i nie zarywał do niej gdy była z Renem ^^
takie życie. szkoda, że nie zawsze wygrywa w nim ten lepszy :P
Offline
Fanindra
lutka napisał:
The Temari napisał:
Lubiłabym go gdyby nie próbował ciągle być z Kelsey i nie zarywał do niej gdy była z Renem ^^
takie życie. szkoda, że nie zawsze wygrywa w nim ten lepszy :P
Jednak wygrał, oczywiście jak dla mnie.
Offline
Król Rajaram
The Temari napisał:
lutka napisał:
The Temari napisał:
Lubiłabym go gdyby nie próbował ciągle być z Kelsey i nie zarywał do niej gdy była z Renem ^^
takie życie. szkoda, że nie zawsze wygrywa w nim ten lepszy :P
Jednak wygrał, oczywiście jak dla mnie.
Ja, i założę się że lutka, mamy inne zdanie. Ale jak kto woli..
Offline
Administrator
Kal-si napisał:
The Temari napisał:
lutka napisał:
takie życie. szkoda, że nie zawsze wygrywa w nim ten lepszy :PJednak wygrał, oczywiście jak dla mnie.
Ja, i założę się że lutka, mamy inne zdanie. Ale jak kto woli..
hehehe, chyba się pogubiłam :D
Offline
UWAGA SPOILERY!
Zdecydowanie moja ulubiona postać, co nie zmienia faktu, że wolę Kells z Renem.
Kishan od początku był poszkodowany. Najpierw piękna Yesubai z jego bratem, w której się zakochał, a która wcale nie okazała się być taka za jaką ją uważał. Jej śmierć, 300 lat w ciele tygrysa.
Potem Kelsey, również z jego bratem, którą nie odebrał, lecz zręcznie przejął wiedząc, że ta i tak go kiedyś zostawi. Z pewnością to wiedział, nie ma innej opcji. A mimo to by chociaż przez chwilę być szczęśliwym pozwolił sobie na miłość. Znowu. I znowu ją stracił. Również bezpowrotnie... Przykre.
Offline
Zwiedzający
lubię jego poczucie humoru :D
Offline
Fanindra
Taa.. "Kelsey może zaoszczędzimy razem trochę wody?" XD To mnie zamurowało :D
Offline
Pasażer Skrzydlatego Tygrysa
Taaak...Uwielbiem...kocham...
Offline
tygryska 7 napisał:
lubię jego poczucie humoru :D
Popieram :D
Lubię charakter Kishana :D O ile Ren jest romantykiem i zachowuje się trochę staroświecko (nie mówię, że to źle!) o tyle Kishan wydaje mi się być bardziej... nowoczesny i wyluzowany xD Takie odniosłam wrażenie i taki jest mój pogląd na sprawę. Absolutnie nie mam nic do romantyzmu Rena, ale to jednak nie dla mnie, wolę Kishana :D
Offline
Administrator
Oxymora napisał:
Popieram :D
Lubię charakter Kishana :D O ile Ren jest romantykiem i zachowuje się trochę staroświecko (nie mówię, że to źle!) o tyle Kishan wydaje mi się być bardziej... nowoczesny i wyluzowany xD Takie odniosłam wrażenie i taki jest mój pogląd na sprawę. Absolutnie nie mam nic do romantyzmu Rena, ale to jednak nie dla mnie, wolę Kishana :D
Ogólnie niezbyt dobrze jest, jesli ktoś, kto duzo przebywa z innymi ludźmi i zwierzętami, tak słabo się adoptuje do zmian :P
Kishan całe życie spędził w dżunglii, a w teraźniejszości czuł się pewnie jak ryba w wodzie. Nie jestem pewna, czy Colleen zauwazyła, jak pozytywnie ukazała Kishana, nadając mu bardziej stabilny, pewny charakter - mocno otwarty na świat, a jednocześnie mimo jednego błędnego zakochania- z silnym kręgosłupem moralnym.
Offline