#1 27-12-12 21:55:29

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Ciemność

Tak, wiem, że to głupie. Możecie się śmiać, proszę bardzo, ale od 17 lat (tak, całe życie!) mam okropny problem... mianowicie PANICZNIE boję się ciemności. Moja mama niestety to wyśmiewa. Twierdzi, że jestem głupia itp., ale nic na to nie poradzę. Dodam jeszcze, że niegdyś lubiłam horrory, ale już dawno ich nie oglądałam. Teraz przerzuciłam się na komedie. Mam małą lampkę taką dla dzieci, a wieczorami staram się zasnąć przy zapalonym telewizorze. Jednak gdy przebudzam się w nocy telewizor jest już wyłączony (sama nastawiam czas wyłączenia, rodzice i babcia strasznie się wkurzają, gdy zasypiam przy zapalonym telewizorze), a lampka nie daje mi tyle światła ile potrzebuję, by czuć się w nocy bardziej komfortowo. W dodatku ostatnio na religii gadaliśmy o egzorcyzmach i mimo, że nie jestem chrześcijanką (moja mama każe mi chodzić na religię), boję się a moja obszerna wyobraźnia jeszcze robi swoje. No, mniejsza z tym, że ksiądz chce nam jeszcze puścić film o jakiejś tam Niemce. Wtedy to już chyba serio będzie w nocy po mnie :'(
Czy macie może jakiś sposób? Tylko nie piszcie mi tekstów typu "nie oglądaj horrorów", "powiedz sobie, że się nie boisz", "to tylko twoja wyobraźnia", "wejdź do ciemnego pokoju i przełam strach" czy "nie martw się, wyrośniesz z tego". TO NIE SĄ DZIAŁAJĄCE SPOSOBY, wiem bo już próbowałam tego typu 'pomocy' i nic. Czytałam wypowiedzi osób, które mają po 20-30 lat i one również boją się ciemności, więc nawet ostatni tekst powinien odpaść. Próbowałam już chyba wszystkiego, ale strach nie mija. Naprawdę chcę przestać się bać i w ogóle. A może to rodzaj fobii? Słyszałam o czymś takim jak achluofobia (nyktofobia)... pomożecie? Błagam. Ja kiedyś serio nie wytrzymam i moja pikawa przestanie pikać :'(


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#2 27-12-12 22:35:44

 Minjami

Anamika

44324206
Skąd: Ostóda :D
Zarejestrowany: 28-10-12
Posty: 700
Punktów :   
Ulubiona postać: nwm wszystkie kocham 
Ulubiona część: 1,2,3 :P
WWW

Re: Ciemność

racja ja też nie kocham ciemności :/ nie mam takiego problemu jak ty ale nie pawam do niej miłością( jeżeli jestem sama oczywiście   w towarzystwie to jest spk    ;))
kurcze nie widzę zbyt wiele rozwiązań :c   
jak masz psa to np śpij z nim poczujesz się bezpieczniej (albo jakikolwiek inny zwierzak) albo śpij z misiem, również nie będziesz czuła się samotna ;)  (na szafie mam pełno miśków jak i również porcelanową lalkę i kiedyś panicznie się ich bałam (za dużo horrorów itp;) )  ale doszłam do wniosku żę skoro jeszcze mi nic nie zrobiły to chyba nie są groźne )    o pewnych lękach z czasem się zapomina :D  może ty akurat będziesz m miała to szczęście :P albo dojdziesz do tego że jednak jesteś wstanie przeciwstawić się mu przeciwstawisz ( albo zrobisz tak jak ja dojdziesz do wniosku że dasz rade i że to wcale nie takie straszne)   ale najlepszym wyjściem będzie chyba pójście do specjalisty :C     wm wielu ludzi nie potrafi sie na to zdobyć ale oni naprawdę potrafią pomóc ( to jest niestety najskuteczniejsza metoda :C ) 

więcej pomysłów nie mam :C      życzę powodzenia w zwalczaniu lęku ;)  (trzymam za cb kciuki :* )


http://24.media.tumblr.com/tumblr_m86waqFYRC1rcidgso1_500.gif

Offline

 

#3 27-12-12 22:45:19

 Megistona

Sprzątający cyrk

Zarejestrowany: 18-12-12
Posty: 41
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan, Wes, Li,
Ulubiona część: III, II

Re: Ciemność

Najlepsze lekarstwo poprostu musisz mieć pluszaka mi pomogło jak byłam mniejsza, ale jest też drugi sposób. Musisz pomyśleć , że w ciemność można zobaczyć o wiele więcej niż w świetle... W dzień wymyśl historyjke, a wieczorem w ciemności skup się na niej i patrząc w ciemność wymyśl do niej szczęśliwe zakończenie (tak zrobiło moja koleżanka i podziałało). :)

Ostatnio edytowany przez Megistona (27-12-12 22:47:56)


Kishann - Loki,
Ren - Thor
Kelsy - (?)

Offline

 

#4 28-12-12 19:03:51

 Koldunka

Phet

12692383
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 20-11-12
Posty: 214
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: IV
Ulubiona para KT: Kelsey i Dhiren

Re: Ciemność

współczuję musisz bardzo się męczyć z tą fobią.... domyślam się jakie to dla Cb trudne. Hmm słyszałam kiedyś taką opinię że wszystkie fobie i lęki przed czymś biorą się z naszych doświadczeń i przeżyć. I tak np. wielu ludzi panicznie boi się psów bo w dzieciństwie jakiś futrzak ugryzł ich lub przestraszył w ten czy inny sposób. Wiem że to nie to samo co twój lęk ale chodziło mi o zobrazowanie tego co mam na myśli. Może w dzieciństwie miałaś jakieś przykre zdarzenie w ciemności? Powiedzmy przebudziłaś się w środku nocy było ciemno, nikogo obok i tak przestraszyłaś się ciemności że utkwiło Ci to w psychice.( Kurcze nie wiem jak dobrze to wyrazić, mam nadzieję że zrozumiesz coś z mojej paplaniny)  Może spróbuj przypomnieć sobie czy nic takiego się w przeszłości nie wydarzyło, podobno konfrontacja z tym co nas przeraża może pomóc przełamać lęk.


http://i61.tinypic.com/2m5miva.gif

                      "(...)-Zawsze byłaś taką upartą,ślepą,bezmyślną dziewczyną?
                                         -Czyżbyś nazwał mnie głupią?
                       -Owszem,tyle że w nieco bardziej poetycki sposób! (...) "

KT. Wyprawa

Offline

 

#5 28-12-12 21:06:32

 lutka

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 30-09-12
Posty: 1239
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II

Re: Ciemność

albo zakładaj sobie w dzień takie opaski do snu na oczy, w uszy wkładaj słuchawki z ulubioną muzyką- uspokajającą, a potem w nocy to powtarzaj....


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.
"Złodziej dusz" Aneta Jadowska

http://i42.tinypic.com/2uqiwwk.jpg

Offline

 

#6 16-01-13 01:59:32

 Bilauta... ^^

Sprzątający cyrk

Skąd: Polska
Zarejestrowany: 20-11-12
Posty: 49
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: II
Ulubiona para KT: Kelsey&Kishan

Re: Ciemność

Myślę, że pomysł z muzyką jest świetny. Jakieś spokojne, optymistyczne utwory powinny pomóc. :)

Ja też mam podobny problem, tylko że chodzi o lęk wysokości. Kiedy byłam mała, w sumie to nie wiem dlaczego, ale dzień w dzień śniło mi się, że skądś spadam. A to ze schodów w przedszkolu, z bloku babci, najgorzej było z mostem w moim rodzinnym mieście. Załamywał się gdy byłam w jego połowie, przechodząc na drugą stronę. On się łamał, a ja spadałam wprost pod pociąg. Ale nie o mnie chodzi :) Może Twój strach też rozwinął się z np. snów lub wyobrażeń? Sama mówiłaś, że masz bujną wyobraźnię ;)
Teraz, kiedy jestem już starsza, przypomniałam sobie o tych snach i uzmysłowiłam sobie, w czym tkwi problem. Nie pozbyłam się co prawda całego lęku, ale może chociaż trochę go złagodziłam.

Trzymam kciuki za Ciebie :)


"Istnieją różne rodzaje pocałunków. Namiętny na pożegnanie - w ten sposób Rhett całował Scarlett, gdy jechał na wojnę. Pocałunek niespełnionej miłości - jak między Supermanem i Lois Lane. Pierwszy niewinny pocałunek - zawsze delikatny, ciepły i pełen niepewności. Jeszcze inaczej całują się ludzie, którzy są dla siebie stworzeni - należą do siebie nawzajem."

Offline

 

#7 27-01-13 00:15:47

 Tygryska

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Zarejestrowany: 17-11-12
Posty: 161
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan i Ren
Ulubiona część: Czekajmy więc

Re: Ciemność

Hmm... Nigdy nie miałam tego problemu bo po prostu KOCHAM prebywać w egipskich ciemnościach.
Nie wiem ale (możecie się śmiać) zawsze przed spaniem przytulam w łóżku mojego pluszowego tygryska.  :3

Offline

 

#8 07-02-13 11:07:45

 Apayan

Sprzątający cyrk

12884796
Skąd: Hogsmeade
Zarejestrowany: 03-02-13
Posty: 48
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan
Ulubiona część: Zdecydowanie pierwsza
Ulubiona para KT: Ren&Kelsey
WWW

Re: Ciemność

Trzeba było o tym ze mną pogadać, dupo!
Też panicznie boję się ciemności... Może inaczej - boję się tego co się w niej kryje. Jednak bardziej boję się siebie w łóżku, śpiącą w ciemnościach niż wyjście w nocy do lasu czy coś...
Moim zdaniem muzyka odpada - nie słyszę co się dzieje dookoła mnie i strach narasta.
Za to kładąc się spać w głowie (dosłownie) układam opowiadanie. Wszelkie opisy itd. Wczuwam się w role jednej z bohaterek i zasypiam myślami błądząc w wymyślonym przez siebie świecie. Wtedy też przychodzą najciekawsze pomysły, które staram się przelewać potem na papier. Mogłabyś spróbować...


"- Kotek, spójrz na mnie - powiedział matowym głosem.
Zamrugałam.
- Przecież patrzę.
- Nie, nie patrzysz - przysunął się bliżej, a jego oczy całkowicie rozbłysły zielenią - patrzysz przeze mnie, jakby mnie tu nawet nie było. Patrzysz na mnie... i nie widzisz mężczyzny. Widzisz wampira, a to oznacza coś gorszego gatunku. Jednym z nielicznych momentów był zeszły weekend. Obejmowałem cię i całowałem, i patrzyłem jak twoje oczy rozpalają się pragnieniem i wiedziałem, że po raz pierwszy widzisz mnie takim, jakim naprawdę jestem. Nie tylko niebijące serce okryte skorupą. Spójrz na mnie znów w ten sposób, bez żadnych wymówek w postaci narkotyków, które mogłabyś za to winić - jego usta wygięły się lekko, kiedy to powiedział -
Pragę cię od momentu, kiedy cię zobaczyłem... A jeśli myślisz, że nie płonę z pożądania na widok ciebie w staniku to się bardzo mylisz. Po prostu nie idę tam gdzie mnie nie zapraszają."

Offline

 

#9 25-02-13 17:39:45

 The Temari

Fanindra

Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 19-02-13
Posty: 276
Punktów :   
Ulubiona postać: Dhiren
Ulubiona część: Klątwa Tygrysa - Przeznaczenie
Ulubiona para KT: Ren i Kelsey

Re: Ciemność

Ja też miałam taki problem, strasznie bałam się ciemności *-* Każdego wieczoru widziałam cienie różnych przedmiotów i kojarzyły mi się one z jakimiś potworami itd. Więc zaczęłam sobie wyobrażać że to są uśmiechnięte stworki i pokonałam swój strach :)


http://img406.imageshack.us/img406/7620/temari2sp7xv2.gif

Offline

 

#10 27-03-13 19:59:09

 LissaSeille

Pasażer Skrzydlatego Tygrysa

Skąd: Tajemnica ;P
Zarejestrowany: 27-02-13
Posty: 153
Punktów :   
Ulubiona postać: Kishan, Dhiren, Kels...
Ulubiona część: 1 i 3
Ulubiona para KT: Kels+Ren=<3
WWW

Re: Ciemność

Ja akurat nie mam takich problemów... Zawsze śpię z moim yorkiem- Suzi i ostatnio kotkiem- Kishanem. Może kup sobie pluszowego Dhirena? Albo jakiegoś zwierzaka..., np. polecam kotka =) Możesz też, np. pomyśleć sobie, że nie ma czegoś takiego jak ciemność- nie istnieje...Nie wiem co jeszcze...


"Biały tygrys zawsze będzie twoim obrońcą, Kelsey. Żegnaj, prijatama."
KT- Wyprawa.

Offline

 

#11 27-03-13 20:07:53

 Kolorowaa

Mahisha

1609931
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 02-08-12
Posty: 1018
Punktów :   
Ulubiona postać: Kelsey
Ulubiona część: I tom
Ulubiona para KT: Ren & Kelsey

Re: Ciemność

Kiedyś miałam tak samo jak ty i to nawet nie kiedyś, tylko z rok temu.
Nienawidziłam ciemności a gdy było ciemno miałam omamy i różnego typu przywidzenia.
Na początku też nie wiedziałam co z tym zrobić, zaczęłam sobie śpiewać jakieś piosenki i to pomagało mi an jakiś czas.
Także lubiłam harrory ale po nich to po prostu nie spałam całą noc albo w tak zwanym "kokonie" z pościeli.

Z pół roku temu się przełamał słysząc rozmowę mamy z sąsiadką. Co w niej dokładnie było to nie wiem.
Albo pamiętam jeszcze kiedy zaczęłam czytać KT. Chciałam być taka jak Kells i specjalnie gasiłam światło które po nieudanym zaśnięciu włączałam z powrotem.
Według mnie potrzebujesz motywacji żeby się przełamać. Na pewno masz jakąś osobę która jest twoim autorytetem :D

Życzę ci powodzenia :D i mam nadzieję że pomogłam choć trochę . :)

Offline

 

#12 23-08-13 21:19:08

 Zoffijka

Bileciarz

Zarejestrowany: 13-05-13
Posty: 80
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren. ♥
Ulubiona część: Część pierwsza i czwarta.
Ulubiona para KT: Kelsey i Ren.

Re: Ciemność

Kiedy byłam młodsza, też bałam się ciemności. Zawsze zasypiałam przy zapalonej lampie i włączonym radiu. Jeśli budziłam się w nocy w ciemnym pokoju, miałam wrażenie, ze strach mnie paraliżuje. Któregoś razu postanowiłam pokonać swój lęk. Dzięki na pozór szalonym, lecz skutecznym sposobom, pożegnałam się ze swoją fobią. Oto, co mi w tym pomogło...

- W okresie, kiedy bałam się ciemnych pomieszczeń, byłam zauroczona pewnym chłopakiem, należącym do mało popularnego boysbandu. Któregoś razu znalazłam w internecie fanfick, w którym wokalistę dręczyło tak wiele problemów naraz, że nie był w stanie sobie z nim poradzić. Jeden fragment opisywał, jak gwiazdor jest pocieszany przez swoją ukochaną. Każdej nocy, przed zaśnięciem, wyobrażałam sobie, że to ja jestem tą dziewczyną; wówczas nie tylko szybciej zasypiałam, ale również miałam bardzo przyjemne sny. :)

- Sposób ten był dość dziecinny i naiwny, ale skuteczny. Polegał na tym, że drukowałam sobie zdjęcia najstraszniejszych postaci z horrorów, po czym dorysowywałam lub doklejałam im wąsy, brody, wystające z uszu i nosa włosy, minispódniczki, buty na koturnach, bokserki w serduszka... XD

- Zapewne każdy z nas zna osobę, która jest dla nas autorytetem, przy którym zawsze chcielibyśmy być perfekcyjni i przed którym wstydzilibyśmy się okazywać swoje słabości. Kiedy nie mogłam spać, a w moim umyśle zaczęły pojawiać się przerażające wizje (zjawy i takie tam), fukałam sama na siebie: "Co by sobie pomyślał ..., gdyby mnie teraz widział?!". :D Po takim bodźcu po prostu ignorowałam lęk, choć wcześniej mi się to nie udawało.

- Przed samym zaśnięciem robiłam coś nieprzyjemnego, nudnego lub po prostu nielubianego przeze mnie, na przykład rozwiązywałam zadania z matmy. W trakcie wykonywania tej czynności zastanawiałam się, kiedy ta męka wreszcie się skończy i będę mogła iść spać. Gdy się kładłam, cieszyłam się ze świadomości, że nareszcie odpocznę od nudnych rzeczy. Strategię tę powtarzałam co wieczór, aż przywykłam do myślenia o leżeniu w łóżku w ciemnościach w pozytywny sposób.

Ostatnio edytowany przez Zoffijka (23-08-13 21:20:57)


https://24.media.tumblr.com/7605eafa220051e67ec592010335d9a1/tumblr_mthki7qrk41rqm76ko1_500.gif
Samu... <3

Offline

 

#13 24-08-13 12:20:16

 Destiny

Założycielka

Zarejestrowany: 18-07-12
Posty: 1640
Punktów :   
Ulubiona postać: Ren's my home
Ulubiona część: I i IV
Ulubiona para KT: Rensey
WWW

Re: Ciemność

Ja mam pluszowego Dhirena od gwiazdki xD Jak się do niego tulę i wyobrażam sb, że mi mruczy (jak to było w książce) to mi nieco przechodzi ;P


Znużona, przetarłam oczy i zgniotłam poduszkę pod głową. Usłyszałam cichy głos Rena, gdy nucił naszemu nowo narodzonemu synkowi w pokoju obok. Mówił do niego łagodnie w hindi i chociaż nadal nie rozumiałam tego języka, rozpoznałam słowa, którymi Ren zwracał się do naszego synka - Mera raja beta - co oznaczało "Synku, mój mały książę".

Offline

 

#14 24-08-13 13:37:14

 Tygrys02

Nilima

48241186
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 26-06-13
Posty: 359
Punktów :   
Ulubiona postać: Sohan Kishan
Ulubiona część: Wszystkie
Ulubiona para KT: Ren ♥ Kelsey

Re: Ciemność

Spox, serio w ciemności nie ma nic strasznego - ja w młodości też się bałem ciemności -  czułem jakby ktoś mnie łapal za ramiona i gdzieś ciągnoł :P
Ale w końcu brat mnie zamknął w piwnicy i już się nie boje ale mam inną fobie - szczury :K


"Tell the world how awesome you are ... or that you really like cookies."

Offline

 

#15 30-08-13 13:02:47

 MegaCzarnyPL

Zwiedzający

Call me!
Skąd: Głowienka
Zarejestrowany: 26-07-13
Posty: 15
Punktów :   
Ulubiona postać: Kal-Si i Dhiren
Ulubiona część: I połowa II części
Ulubiona para KT: Kelsey+Ren

Re: Ciemność

No cóż... Ja też boje się ciemności. Nie przepadam za oglądaniem horrorów (szczególnie w nocy) właśnie z tego powodu. Ja mam kilka sposobów i mi przechodzi ale są dość...dziwne :

1)ZAWSZE mam w zasięgu ręki (lub pod poduszką) jakąś broń (na kulki ale zawsze nastraszyć można)
2)Mam lampkę, która nie emituje zbyt dużego światła ale widać pokój
3)Słucham cichej, uspokajającej muzyki (najlepiej Cohena albo inne)
4)Przytulam się z miśkiem
5)Śpię z kotem :)

Zastosuj przynajmniej 3 metody z wymienionych i powinno choć trochę przejść :) Pozdro :}

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wyjazddoaustrii.pun.pl www.gothicmodding.pun.pl www.heavenarmy.pun.pl www.wampiria.pun.pl www.reddragonjaroslaw.pun.pl