Pan Kadam - najlepszy przyjaciel Rena, który przez 300 lat bezskutecznie stara³ siê wyzwoliæ ksiêcia z niewoli. Dopiero pewna dziewczyna sprawi³a, i¿ uwolnienie jego przyjaciela sta³o siê mo¿liwe.
Offline
Ja go lubiê , mo¿e nie najbardziej ale niewyobra¿am sobiê ¿e kto¶ móg³by go nielubiæ ;3
Ostatnio edytowany przez Tygryska (02-02-13 19:20:22)
Offline
Hmmm.. Te¿ go lubiê i darze go sympati± :) Mi³y i troskliwy cz³owiek.
Offline
Bez niego ksi±¿ka sta³a siê mniej historyczna i w ogóle taka jaka¶ inna
Offline
Zgadzam siê zuzik. On nadawa³ takiego smaku ksi±¿ce. bo innaczej by³o by tak np :
,,- Nie Kelss. Nie uda³o mi siê jeszcze rozszyfrowaæ tego zapisu. - mrukn±³ Ren.
- A masz pojêcie o broniach Bogini Durgi? Bo tutaj co¶ takiego mamy - powiedzia³am pokazuj±c kartkê Renowi.
- Tak trochê mam o tym pojêcie. - Odpowiedzia³ zaciekawiony co mu poka¿e. - Gada znam, tak tak. nie niestety tego akurat nie. - potrz±sn±³ g³ow±.
- Zajmie nam to wiêcej dni ni¿ siê spodziewali¶my, prawda Ren? - spojrza³am na niego.
- Prawda, opó¼nimy siê. a zanim dojedziemy do tamtej ¶wi±tyni..., - powiedzia³ zniechêcony Ren potrz±saj±c g³ow±."
Znaczy ja tak sobie wyobra¿am ksi±zkê Bez Pana Kadama xd
Offline
Nie ma tej ksiê¿ki bez Kadama, kiedy zmar³ ksi±¿ka siê zmieni³a. By³ moj± ulubion± postaci±, na równi z RENEM.
Offline
Fanindra
Pan Kadam by³ cudowny. By³ taki ojcem wszystkich bohaterów. Przynajmniej ja to tak odczuwam. Zawsze rozmawia³, t³umaczy³, pomaga³ i rozumia³ jak prawdziwy tata. :D
Offline
Pasa�er Skrzydlatego Tygrysa
Bardzo! Jego postaæ dawa³a tyle mi³o¶ci..., zrobi³ tyle dla tygrysów...By³ naprawdê dobrym cz³owiekiem...
Offline
Przecie¿ to uosobienie dobra...
Offline
Sprz�taj�cy cyrk
I tu siê zgodzê w 100% procentach. Pan Kadam by³ taki... no taki jak go zacytowana kole¿anka okre¶³a.
The Temari napisał:
Pan Kadam by³ cudowny. By³ taki ojcem wszystkich bohaterów. Przynajmniej ja to tak odczuwam. Zawsze rozmawia³, t³umaczy³, pomaga³ i rozumia³ jak prawdziwy tata. :D
Offline
Karmi�cy zwierz�ta
Chce Go W Swojej Rodzinie
Offline